Do końca października br. z Mysłowic (Śląskie) ma zostać wywiezionych ok. 8 tys. ton niebezpiecznych odpadów, porzuconych ponad dwa lata temu na składowisku w dzielnicy Brzezinka. Koszt operacji sięga blisko 94 mln zł; większość pokrywają dotacje z rządowych funduszy.
We wtorek przed południem przy bramie składowiska załadowano pierwszą ciężarówkę, którą wypełniły przede wszystkim ustawione na paletach tysiąclitrowe pojemniki z płynnymi odpadami - o łącznej masie ok. 20 ton.
"Część odpadów zostanie wywieziona do instalacji recyklingu, gdzie będzie poddana tzw. destylacji, a część pojedzie do instalacji termicznego przekształcania, czyli do spalarni odpadów niebezpiecznych - wszystko w zależności od składu chemicznego poszczególnych odpadów" - powiedział na wtorkowym briefingu przedstawiciel wykonawcy, Jarosław Surma ze spółki Geocoma.
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!