"Tak, dopłacamy do gospodarki odpadami, ale nie mamy wyjścia"

Takie altany do selektywnej zbiórki odpadów stanęły już w Kartuzach. (fot. FB)
- Dzisiaj odpady pozostają bardzo trudną kwestią dla samorządów; są najbardziej kontrowersyjne, budzą największe emocje. Do tego brakuje ze strony mieszkańców zrozumienia i wiedzy na temat tego, co tak naprawdę gmina może zrobić - a często może niewiele - mówi wiceburmistrz Kartuz Sylwia Biankowska.
- Kartuzy wybudowały nowy PSZOK i dwa mini-PSZOK-i do zbiórki odpadów problemowych.
- Gmina zmaga się jednak z problem rosnących kosztów zagospodarowywania odpadów.
- Kartuzy dopłacają do gospodarki odpadami ok. 2,5 mln zł rocznie - m.in. dlatego, że radni nie zgodzili się na proponowaną wysokość opłat.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE2
-
w.potega@neostrada.pl
2021-02-25 08:44:49
Proponuję Redakcji PS przedstawienie anatomii kosztów w 2 - 3 różnych gminach, aby dyskusji nadać merytoryczny charakter. Gdzie są koszty za duże? Z czego wynikają? Jak je zmniejszać? Największym kosztem jest katastrofa klimatyczna.
-
Jest dobrze - ale nienajg
2021-02-25 08:42:37
Po siedemnastu latach obecności Polski w Unii Europejskiej przodujemy w statystykach z największym współczynnikiem składowania! > pliki.portalsamorzadowy.pl/i/16/72/61/167261_r0_940.jpg