Tanie odpady albo inwestycje. Burmistrz kontra radni

W Przasnyszu mamy śmieciowy pat (fot. pixabay)
Decyzja radnych to zmiana priorytetów rozwoju miasta – utrzymanie obecnych cen odpadów kosztem budowy ulic, chodników, boisk czy placów zabaw – tak ocenił burmistrz Przasnysza odrzucenie przez tamtejszych radnych projektów podwyżek opłat za odpady, a wcześniej zmiany sposobu rozliczania należności od mieszkańców.
- Koszty zagospodarowania odpadów komunalnych stale rosną.
- W Przasnyszu mieszkańcy płacą 25 złotych od osoby, ale przy takiej stawce system wymaga dopłat ze strony gminy.
- Rada miasta jest przeciwna podwyżkom opłat za odbiór odpadów.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE1