Partnerzy portalu

Turów i Jänschwalde – lustrzane odbicie? Wójt Kowalczuk nie chce już siedzieć cicho

Transgraniczny problem z odkrywkami węgla brunatnego przetrwał zmiany ustrojowe, ale teraz może nabrać politycznego kolorytu. Czy chodzi o rewanż za Turów? O milionowych inwestycjach w infrastrukturę wodną i analogiach między ziemią lubuską a Turowem rozmawiamy z Ryszardem Kowalczukiem, wójtem lubuskiej gminy Brody.
  • - Chcemy, aby ktoś w końcu zobaczył problem i uznał, że eksploatacja węgla brunatnego metodą odkrywkową czyni realne szkody i straty dla środowiska niezależnie od tego, gdzie się ona odbywa - mówi wójt gminy Brody.
  • Na inwestycje w nowe studnie, stacje uzdatniania i sieci wodociągowe gmina Brody wydała już ok. 3-3,5 mln zł, a to jeszcze nie koniec. Woda w gminie ma złe parametry i trzeba stosować nowe technologie jej uzdatniania.
  • Samorządowcy liczą, że ekspertyzy potwierdzą bezpośredni związek między działalnością kopalni a zaburzonymi stosunkami wodnymi. Wtedy zamierzają wystąpić do czeskiego koncernu z propozycją polubownego załatwienia sprawy. Jeżeli to nie przyniesie efektu, będą dochodzić swoich racji w sądzie.
strefa premium

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

KOMENTARZE7

  • kaziu 2021-10-22 11:05:47
    Kopalnia w Niemczech ale właściciel Czeski.......
  • mądry 2021-10-22 08:32:53
    I dlatego Niemcy zamykają w 2023, a my w 2040? Coś twoje "fakty" nie zgadzają się z rzeczywistością, tym gorzej dla rzeczywiśtości.
  • Do marek 2021-10-21 23:37:04
    Do Marek: ich? Nasze szły? - coś nie idzie z ta nauką.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!