Wody opadowe. Nowe prawo wodne sprawi, że zapłacimy za deszczówkę

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Dyskusja o opłatach za odprowadzenie wód deszczowych i roztopowych trwa w Polsce od wielu lat. Do tej pory opłaty z tego tytułu pobierano jednak w niewielu miastach i były symboliczne. Po wprowadzeniu Prawa wodnego trzeba się liczyć z tym, że płacić będziemy wszyscy i będą to opłaty wyższe.

• Od 1 stycznia 2018 r. wzrosły opłaty za odprowadzanie wody deszczowej. 
• Tak zdecydowali posłowie, uchwalając nowe Prawo Wodne.
• Ta decyzja spowoduje wprowadzenie lub wzrost opłat w z tytułu odprowadzania deszczówki czy wody z roztopionego śniegu.

Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

 

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO

• KUP DOSTĘP OD 24,99 PLN
• ZALOGUJ SIĘ DO PORTALU

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

• SERWIS WODOCIĄGI I KANALIZACJA
• POZNAŃ

Podziel się

• 
• 
• 

• Kacper 2020-09-10 20:22:45

  Cześć, prowadzę ankietę na temat efektywnego wykorzystania wody opadowej, prosiłbym o pomoc w wypełnieniu ankiety.

  • 
  • 79
  • 18
• Miras 2020-08-29 21:43:17

  Wody Polskie -organizacja w strukturach państwa polskiego działająca w większości bez umocowania prawnego, czytaj "usankcjonowana" MAFIA !!! Jak nazwać sytuację kiedy gość, właściciel działki chce wybudować dom na swoje nieszczęście w odległości 49 m od wałów przeciwpowodziowych, czyli wc...hodzi na długość 1 metra (!!!) w strefę ochronną wału. Głębokość posadowienia budynku to 0,7 m + nadsypanie terenu wokół budynku. I teraz najlepsze. Musi zwrócić się do Wód Polskich o zgodę. Wody mogą wydać zgodę, ale trzeba spełnić określone wymagania, między innymi wykazać, że budynek nie będzie oddziaływał na wał, w tym obliczyć stateczność wału. Są do tego wzory, ale koszt obliczenia stateczności wału to rząd kilku tysięcy zł. Można powoływać się na normy, instrukcje, rozporządzenia i ustawy, i zgodnie z prawem wykazać cały absurd zasadności liczenia stateczności wału w tym brak umocowania w prawie tego żądania. I co? I nic !!! Urzędnik w tym kraju jest ustawowo zwolniony nie tyle z odpowiedzialności za swoje działanie ale przede wszystkim z myślenia. A rolnik, na wiosnę podepnie pług do traktora i zaorze ziemię do głębokości 0,4 m w odległości 1 m od wału, a "Wał" stał stoi i będzie stał. Z pozdrowieniami od rolnika prezesie Daca.  rozwiń

  • 
  • 79
  • 18
• Misiek 2020-03-25 15:32:33

  Sratu tatu, to jedynie oznacza, że parkingi będą dla bardziej zamożnych burżujów i nic więcej

  • 
  • 87
  • 19