Wzrost cen energii spowolni inwestycje w zeroemisyjny transport

W połowie 2023 r. po polskich miastach powinno jeździć niespełna 1000 autobusów elektrycznych (fot. Gdańskie Autobusy i Tramwaje/zdjęcie ilustracyjne)
W połowie 2023 r. po polskich miastach ma jeździć nawet 950 autobusów elektrycznych - podaje portal elektromobilni.pl. Byłaby to liczba o 1/3 wyższa, niż w czerwcu 2022 r. Pojawia się jednak obawa, że samorządy ograniczą kupowanie zeroemisyjnych pojazdów. Powody są dwa: wyższe ceny energii i trudna sytuacja finansowa gmin.
- Niespełna 6 proc. wszystkich autobusów miejskich jeżdżących po Polsce, to pojazdy nisko- lub zeroemisyjne. Choć wiele wskazuje na to, że już w połowie 2023 r. ich liczba może się zwiększyć o 30 proc., samorządom będzie coraz trudniej kupować ekologiczne pojazdy.
- Wpływ na to mają przede wszystkim rosnące ceny energii. Obecnie, koszt eksploatacji autobusu elektrycznego, szacuje się na 30 proc. niższy, niż tej samej wielkości pojazdu napędzanego silnikiem diesla.
- Tymczasem, już od 1 stycznia 2028 r., każde miasto posiadające co najmniej 50 tys. mieszkańców komunikację miejską, powinno w swojej flocie mieć co najmniej 30 proc. pojazdów zeroemisyjnych.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.