Partnerzy portalu

Im bardziej skomplikowana i droga inwestycja, tym większe zainteresowanie kontrolerów

- Nie zakładamy, że aby podczas Euro 2012 dostać się do jakiejś dzielnicy trzeba będzie wozić ze sobą plik papierów. To bez sensu. Nie szykuję się też na komunikacyjny horror - mówi też Ryszard Grobelny, prezydent Poznania.

Miasta - gospodarze mistrzostw szykują się na czerwcowe utrudnienia. Gazety napisały ostatnio nawet, że przez niedokończone inwestycje Euro 2012 to wręcz będzie komunikacyjny horror. Szykuje się pan na horror?

Ryszard Grobelny, prezydent Poznania: Nie. W tej chwili są w Poznaniu fragmenty, po których podróżuje się bardzo trudno, bo wiele inwestycji infrastrukturalnych zakończy się do końca maja. Jednak podczas samego turnieju miasto w ogóle będzie funkcjonować na specjalnych zasadach, choć wcale nie musi to oznaczać, że będzie zakorkowane – przykład konferencji klimatycznej pokazuje, że przy okazji dużych imprez poznaniacy zostawiają auta w garażach.

strefa premium

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

KOMENTARZE1

  • poznaniak 2012-05-21 14:56:42
    co on moze wiedziec mieszka poza miastem i jest wozony psiun

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!