W najbliższy piątek (27 maja ) po raz pierwszy zbierze się zespół, który wypracuje propozycję tzw. korytarza społecznego nowej trasy S7, możliwego do zaakceptowania przez mieszkańców. - Będziemy starali się przede wszystkim wypracować formułę naszej pracy po to, żeby efektem finalnym było ustalenie wariantu, pokazującego najbardziej optymalny przebieg S7 od węzła w Bieżanowie do Myślenic – mówi wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk.
W skład zespołu wchodzą: eksperci, przedstawiciele wszystkich klubów w Radzie Miasta Krakowa, przewodniczący dzielnic, przez które miały przebiegać dotychczas proponowane trasy nowej S7, wiceprezydenci Andrzej Kulig i Jerzy Muzyk oraz reprezentanci miejskich instytucji, w tym m.in. Zarządu Dróg Miasta Krakowa, Zarządu Inwestycji Miejskich, Zarządu Transportu Publicznego, czy wydziałów krakowskiego magistratu.
- Musimy wsłuchać się w głos opinii publicznej, która w sposób jednoznaczny nie akceptowała propozycji korytarzy przedstawionych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad – mówi Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa ds. zrównoważonego rozwoju.
Zespół ma czas do końca czerwca na wypracowanie tzw. wariantu społecznego.
Jego powstanie to wynik braku zgody mieszkańców i samorządowców na zaproponowanych przez GDDKiA 6 korytarzy. Dyrekcja przedstawiła je w styczniu br. w ramach tzw. studium korytarzowego dotyczącego terenów o powierzchni prawie 3 tys. km kw. znajdujących się w granicach 34 gmin i 7 powiatów woj. małopolskiego.
Sprawdź też Koniec z korkami. Trwa budowa S7 i Północnej Obwodnicy Krakowa.
Chodzi o charakterystykę i stan zagospodarowania obszaru, przez który miałaby przebiegać nowa trasa, bo to głównie tereny cenne przyrodniczo, o skomplikowanej morfologii, a przy tym intensywnie zabudowane.
- Nowy korytarz dla drogi S7 nie był nigdy rezerwowany w planach zagospodarowania przestrzennego Krakowa i gmin ościennych. Na południu Krakowa od co najmniej kilku lat obowiązują miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Zapisy tych dokumentów były konsultowane i opiniowane na etapie przygotowania przez GDDKiA – zwrócił uwagę krakowski magistrat.
Niezadowolenie lokalnych społeczności skłoniło generalną dyrekcję do odpuszczenia wspomnianych wariantów.
„Możemy wstrzymać się z kolejnym krokiem dotyczącym tej inwestycji (uzyskanie finansowania na prace przygotowawcze) do czasu przedstawienia na tzw. korytarza społecznego” – napisał niedawno w liście skierowanym do mieszkańców i samorządowców Tomasz Żuchowski, dyrektor GDDKiA. „Jeśli jest wola i chęć samorządów do przygotowania takiego rozwiązania, które byłoby akceptowalne przez większość zainteresowanych, jesteśmy na nie otwarci i moglibyśmy je dalej procedować z zachowaniem uwarunkowań technicznych, ekonomicznych i środowiskowych” – dodał.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!