Oświęcim wyremontuje zabytkowe tunele

"W najbliższych dniach firma budowlana rozpocznie prace związane z przygotowaniem podziemi pod względem bezpieczeństwa i dostosowania do zwiedzania. Potrwają do końca kwietnia 2019 r. W drugim kwartale firma wyłoniona w drodze przetargu wykona ich aranżację pod multimedialną wystawę, która przeniesie zwiedzających w okres I wojny światowej aż do odzyskania przez Polskę niepodległości. Tunele będą gotowe do zwiedzania w drugiej połowie przyszłego roku" - powiedziała rzecznik oświęcimskiego magistratu Katarzyna Kwiecień.
Tunele we wnętrzu wzgórza są dwa. Starszy z nich przebiega ze wschodu na zachód. Został wybudowany przez Austriaków. Ostatnio przeprowadzona kwerenda datuje okres jego powstania na koniec XVIII w. Ma przekrój eliptyczny, a ściany i sklepienie wykonane są z cegły. Drugi pochodzi z czasów okupacji niemieckiej.
Przebiega z północy na południe, krzyżując się z austriackim. Ma przekrój prostokątny. Ściany i strop są wykonane z żelbetu. Podczas II wojny tunele służyły jako schrony przeciwlotnicze. Ich łączna powierzchnia wynosi ok. 300 m kw.

Wystawę, która zostanie umieszczona w tunelach, przygotuje miejscowe Muzeum Zamek. Dyrektor placówki Wioletta Oleś powiedziała, że wspomniany będzie m.in. czyn legionowy oświęcimian, a także to, że w mieście przez pewien czas siedzibę miał Naczelny Komitet Narodowy.
Katarzyna Kwiecień dodała, że udostępnienie podziemi turystom to część projektu, którego głównym celem jest wzmocnienie wzgórza zamkowego od strony Soły. Zaczęło się ono rozwarstwiać tuż po powodzi w 2010 r. Wówczas jego część została wzmocniona kotwami oraz poprzez ułożenie maty przeciwerozyjnej.
Realizacja obecnego etapu rozpoczęła się na początku br. W miejscach, gdzie występują największe uszkodzenia zagrażające bezpieczeństwu, wykonane zostały m.in. kotwy gruntowe na skarpie wzgórza i ułożona siatka wraz z matą przeciwerozyjną. Wybudowano konstrukcję oporową w sąsiedztwie istniejącego muru oporowego.
Całość prac zamknie się kwotą ponad 4 mln zł, z czego 2,8 mln zł miasto pozyskało z pieniędzy unijnych.
Na oświęcimskim wzgórzu stoi zamek, którego najstarsze części pochodzą z XV lub XVI w. W 1454 r. gościła tam Elżbieta Rakuszanka, przyszła żona Kazimierza Jagiellończyka, a w 1471 r. król Władysław Jagiellończyk. W 1518 r. zatrzymała się w Oświęcimiu królowa Bona Sforza d'Aragona, a w 1574 r. przejeżdżał przez miasto król Henryk Walezy, uciekający z Polski do Francji. Tuż obok zamku stoi XIII-w. wieża obronna.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.