Trwa ustalanie przyczyny zawalenia trybuny w Szczecińskim Domu Sportu

"Zawaleniu uległa część z dojściem do trybun znajdujących się na terenie basenu 25-metrowego. Miejsce to od wielu już lat było wyłączone z użytkowania" - przekazała rzeczniczka Urzędu Miasta w Szczecinie Marta Kufel.
Miejsce, w którym doszło do zawalenia od wielu lat było niedostępne dla użytkowników basenu. Trybuna została wyłączona z eksploatacji ponieważ nie spełniała obecnych wymagań - była zbyt stroma. Powodem - jak przekazano - nie był zły stan techniczny.

Basen, na terenie którego doszło do zdarzenia od soboty był zamknięty.
"Po stwierdzeniu przez pracowników basenu, że coś niepokojącego dzieje się z budynkiem SDS, w piątek po południu niezwłocznie podjęto decyzję o wyłączeniu obiektu z użytkowania. Zamknięto również sąsiadujący z 25-metrowym basenem brodzik" - poinformowała Kufel.
Do zawalenia się części widowni w budynku przy ul. Unisławy doszło we wtorek około 22. Nie było osób poszkodowanych. Aktualnie przyczyny zdarzenia wyjaśnia Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego.

"Dopiero po powstaniu specjalistycznej ekspertyzy będziemy mogli mówić o konkretnych przyczynach tego zdarzenia" - dodała Kufel.
Szczeciński Dom Sportu został wybudowany w latach 60. Do kompleksu przynależy też 50-metrowy basen Floating Arena. Na stronie internetowej zamieszczono informację, że wejścia indywidualne na ten obiekt zostają wstrzymane do odwołania.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.