Letni kurort, najstarsze uzdrowisko na Pomorzu - Ustka odlicza już dni do wakacji i przyjazdu turystów. Ale nie samą turystką miasto żyje. Drugim gospodarczym filarem Ustki jest port. - Firmy offshorowe, które będą stawiać swoje bazy serwisowe i rozwój branży stoczniowej to jest przyszłość - mówi burmistrz Jacek Maniszewski.
Ponad 240 mln zł pochodzących z czwartej edycji Programu Inwestycji Strategicznych - Polskie Uzdrowiska trafi do 50 gmin uzdrowiskowych w całej Polsce. Każda z nich otrzyma 5 mln zł. Pieniądze mają zostać przeznaczone na inwestycje poszerzające ofertę dla kuracjuszy i turystów. Na co konkretnie zostaną wydane w Ustce?
Jacek Maniszewski, burmistrz Ustki: Pieniądze przeznaczymy na modernizację ul. Kościuszki i fragmentu placu Wolności. Razem ze skrzyżowaniem to ostatnie takie niewyremontowane miejsce w starej części miasta, położone blisko morza. Dzięki inwestycji nabierze ono charakteru wcześniej wyremontowanych pięknych uliczek uzdrowiskowych.
Minister Szefernaker ogłaszając program mówił, że to pieniądze dla samorządów, które ucierpiały w czasie pandemii. Jak wiemy uzdrowiska, cała branża turystyczna ucierpiały bardzo mocno. Czy zatem 5 mln wystarczy na taką pomoc? Liczyliście na więcej?
- Biznes turystyczny rzeczywiście najbardziej ucierpiał w czasie pandemii. Byliśmy zamknięci w domach, co znacznie odbiło się na kondycji branży turystycznej. Czy liczyliśmy na więcej? To i tak jest spory zastrzyk, każda z gmin uzdrowiskowych dostała po równo. Potrzeby są zawsze duże, ale pieniądze zostaną spożytkowane z korzyścią dla miasta i turystów.
Mogę jednak powiedzieć, że nasze dochody, jeśli chodzi o opłatę uzdrowiskową, w 2021 r. wcale nie były takie małe i wyniosły 2,5 mln zł. W stosunku do roku 2020 odnotowaliśmy wzrost, ale tylko i wyłącznie dzięki zmianom poczynionym przy ściąganiu opłaty. W urzędzie jest osoba odpowiedzialna stricte za to zadanie, a rozwiązaniem wychodzącym naprzeciw oczekiwaniom drugiej strony jest specjalna aplikacja. Korzysta z niej obecnie 435 inkasentów w 500 obiektach, jakie mamy w usteckiej bazie usług noclegowych.
Wielkimi krokami zbliżają się wakacje. Większość rodzin z dziećmi już w ubiegłym roku wykorzystała bon turystyczny, który nakręcał ruch w branży, a ceny idą w górę. Jaki pana zdaniem będzie najbliższy sezon, są obawy o turystów?
- W mojej ocenie to będzie dobry sezon, jestem pełen optymizmu. Niepewna sytuacja w Europie sprawia, że Polacy preferują wypoczynek w kraju, tu czujemy się bezpiecznie. Nasi najwięksi przedsiębiorcy mówią, że sezon mają niemal zupełnie zapełniony już rezerwacjami, co też cieszy i nas ogromnie. Większość lokalnych biznesów, które wcześniej na czas pandemii musiało zawiesić swoją działalność, wróciła do gry i to z rozmachem.
W Ustce przygotowujemy się mocno do sezonu, mamy bogatą ofertę atrakcji, imprez. Rozpoczynamy już w połowie czerwca i przez całe wakacje do ostatniego dnia sierpnia będzie się u nas naprawdę dużo działo. Mocno nastawiamy się na rodzinne wczasy, hotele w naszym mieście nastawione są na takiego właśnie klienta.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!