Same zalecenia nie wystarczą. Dane w urzędach wciąż niezabezpieczone

W szczycie pandemii zdalnie pracowało nawet 75 proc. pracowników administracji w kontrolowanych przez NIK urzędach (fot. Shutterstock)
Pandemia COVID-19, która rozpoczęła się w 2020 r. wymogła na organach administracji publicznej takie przeorganizowanie pracy, aby z jednej strony zapewnić bezpieczeństwo petentom i pracownikom, a z drugiej zadbać o ciągłość funkcjonowania. Kontrola przeprowadzona przez NIK pokazała jednak, że w urzędach nie wprowadzono systemów zarządzania bezpieczeństwem danych. Zdaniem izby, wciąż brakuje w Polsce twardych regulacji dotyczących cyberbezpieczeństwa w urzędach.
- W momencie wybuchu pandemii COVID-19 większość urzędów administracji publicznej skupiła się na zapewnieniu bezpieczeństwa pracownikom. Niekoniecznie zaś na zapewnieniu bezpieczeństwa danych, na których urzędy pracowały.
- Choć Kancelaria Prezesa Rady Ministrów wydała zalecenia dotyczące bezpieczeństwa danych, nie wprowadziła jednocześnie żadnych narzędzi kontrolujących wdrażanie tych zaleceń.
- Co roku w Polsce dochodzi do kilkuset incydentów dotyczących cyberbezpieczeństwa, jednak brak jednoznacznych regulacji prawnych uniemożliwia rzetelne przedstawienie tych danych.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.