Czasy niskich podatków w miastach się skończyły. Liczby mówią same za siebie

Tylko Warszawa zarobiła w zeszłym roku na podatku od nieruchomości prawie 1,4 mld zł. (Fot. Pixabay)

Wszystkie miasta wojewódzkie podniosą od 2023 r. swe podatki od nieruchomości, a większość z nich przyjmie maksymalne stawki tego podatku. Sama Warszawa zarobi na tej operacji grubo ponad 100 mln zł.

Jak wyliczyła firma HRE Investments, średni wzrost podatku od nieruchomości w miastach wojewódzkich wyniesie w 2023 r. 12 proc.
Maksymalne górne stawki podatku od nieruchomości wyznacza Ministerstwo Finansów. Co roku zmienia te stawki, uwzględniając wysokość inflacji.
W najgorszej sytuacji są mieszkańcy Warszawy, Wrocławia, Łodzi, Poznania, Gdańska, Szczecina, Bydgoszczy, Białegostoku czy Olsztyna, bo w tych miastach maksymalne stawki będą przyjęte dla wszystkich rodzajów nieruchomości.