Polska dwóch prędkości. Chodzi o wodociągi i kanalizację

Gromadzone w zbiornikach bezodpływowych ścieki są odbierane przez gminne jednostki organizacyjne lub przedsiębiorstwa prowadzące działalność w tym zakresie (Fot. Pibwl, CC BY-SA 3.0 /Wikipedia)
Choć białych plam w infrastrukturze wod.-kan. ubywa, dzieje się to nierównomiernie. W miastach dostęp do wodociągu na koniec 2021 r. miało 96,7 proc. ludności, zaś na obszarach wiejskich - 85,9 proc. Jeszcze większe różnice są w dostępie do sieci kanalizacyjnej. W miastach do sieci kanalizacyjnej podłączonych było 75,5 proc. budynków mieszkalnych, natomiast na obszarach wiejskich raptem ok. 39 proc.
- Na koniec 2021 r. odnotowano wzrost zarówno długości sieci wodociągowej rozdzielczej jak i kanalizacyjnej (odpowiednio do 316,7 tys. km i 173,5 tys. km) jak i liczby przyłączy wodociągowych (do ponad 6 mln szt.) i kanalizacyjnych (do prawie 3,7 mln szt.).
- Spadło natomiast przeciętne zużycie wody przez gospodarstwa domowe (do 33,7 m3 na mieszkańca), jak również ilość ścieków odprowadzonych od gospodarstw domowych (do 994,6 hm3).
- Zanotowano również więcej przydomowych systemów do odprowadzania ścieków (ok. 2 440,1 tys. szt.), z czego prawie 87 proc. stanowiły zbiorniki bezodpływowe, z których w ciągu roku odebrano około 31,7 hm3 nieczystości ciekłych bytowych. Wzrosła również liczba funkcjonujących na koniec 2021 r. stacji zlewnych.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.