Partnerzy portalu

Ograniczenie kadencji do dwóch i państwowy zasób kadrowy?

• Pomysł ograniczenia kadencji w samorządach do dwóch pięcioletnich wydaje się coraz bliższy wdrożenia, a przynajmniej szerokiej debaty, także w kontekście przyszłości byłych prezydentów i burmistrzów miast.
• Część posłów i samorządowców zwraca uwagę, że dla doświadczonych burmistrzów powinny być „jakieś oferty pracy, gdy wypracują omawiane 10 lat”. Rozwiązaniem może być formuła zasobów kadrowych państwa.
• Samorządowcy postulują o swego rodzaju parasol ochronny w postaci finansowego wsparcia po zakończeniu drugiej kadencji lub możliwość przejścia na wcześniejszą emeryturę.
• - Wójtowie nie są dziećmi specjalnej troski - komentuje to ekspert centrum Adama Smitha, podkreślając, że doświadczony samorządowiec, i bez pomocy, nie powinien mieć problemów ze znalezieniem zajęcia.
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Temat ograniczenia liczby kadencji w samorządzie jest coraz częściej podnoszony. Beata Szydło twierdzi, że „kadencyjność jest w tej chwili potrzebna, bo w wielu miejscach utworzyły się zasklepione układy, które funkcjonują od wielu lat”. Nowoczesna czy Ruch Kukiza też mówi o konieczności ograniczenia liczby reelekcji w JST. Nawet Platforma nie mówi "nie" takim zmianom.

– Jest taki projekt, by ograniczyć do 10 lat (2 razy po 5 lat) pracę w samorządzie – mówił Grzegorz Schetyna w niedawnym wywiadzie dla Polskiego Radia. – Co nie znaczy, że dla doświadczonych samorządowców nie powinno być jakiejś oferty pracy, gdy wypracują omawiane 10 lat – dodał lider PO. Schetyna dotknął tym samym równie drażliwego tematu – przyszłości byłych samorządowców.

strefa premium

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

KOMENTARZE8

  • halo 2016-12-02 08:36:58
    kadencyjność tak ale w koniecznie dla wszystkich. Dajmy na to taki Prezes kiedy on ostatni raz uczciwie przepracował na etacie jeden miesiąc?
  • zwykły obywatel 2016-11-30 18:34:06
    Do Warchoł: Nie jest tak źle, bo ograniczenie władzy na stołkach samorządowych do maksymalnie dwóch kadencji, to bardzo dobry pomysł, bo w ten sposób skończą się może wreszcie raz na zawsze wypracowywane od lat w samorządach stare nieformalne mafijne układy lokalne. ja nawet ograniczyłabym kadencję ...do maks 4 lat. W firmie zagranicznej, w której pracowałam Prezesa firmy zmieniało się co 4 lata, a nawet co 2, właśnie po to, aby zabezpieczyć się przed zawieranymi w lokalnym środowisku polskim nieformalnymi układami mafijnymi. Ale cóż umówmy się, że firma miała w 100% kapitał zagraniczny, a prawowitym właścicielom firmy zależało jednak na tym, aby ten kapitał powiększać i zapobiegać ewentualnym kradzieżom pieniędzy na szczeblu lokalnym. Raczej nie do zastosowania w naszym kraju, no chyba, że ktoś wpadnie nareszcie na świetny pomysł, aby finanse państwowe i samorządowe objąć ścisłym nadzorem. Może wreszcie!!!! Mam dużo wiary w obecnych rządzących, ale pomysł ciężki do zrealizowania w obecnym środowisku ze względu na poprzednią kilkuletnią wolną amerykankę i zupełny brak kontroli nad finansami, zarówno państwowymi, jak i samorządowymi (tu, to już zupełnie mętna, mafijna woda z wieloletnimi bardzo zaszłościami i nawykami, ale cóż trudno się temu dziwić, tak było dla niektórych wygodnie, bo w takim bałaganie przecież się najlepiej kradnie!!!!). Raczej nie do zastosowania w naszym kraju lub może do zastosowania, że wymieni się całkowicie starą nieetyczną kadrę, a wprowadzi w postaci tzw. świeżej krwi młodych ludzi z pomysłami, bez starych, złodziejskich, niestety nawyków i wyjątkowo etycznych obywateli nowej generacji. Na razie brzmi to jak UTOPIA.  rozwiń
  • Warchoł 2016-11-30 13:20:13
    Władza, która nie posiada, albo traci, albo myśli i boi się, że straci swoje zaplecze wyborcze czyli zaufanie Obywateli (podstawy swojego bytu) zaczyna kupować swoje zaplecze wyborcze poprzez rozdawnictwo przywilejów!!! Skąd my to znamy? Czy powstanie do następnych wyborów partia albo jakiś inny twó...r, który będzie wybrany ze szczerej woli Narodu i będzie reprezentował Jego polskie, żywotne interesy? Chyba tylko w raju!  rozwiń

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!