Duże zbiorniki retencyjne i "drogi wodne" pogłębią kryzys klimatyczny. Jest apel do premiera

Jak podnoszą autorzy apelu, przekształcenia rzek i ich dolin są groźne w skutkach nie tylko dla przyrody, ale również dla ludzi (fot. Pko Wikipedia CC-BY-SA-4.0)
Bez przeciwdziałania skutkom kryzysu klimatycznego nie będzie możliwa skuteczna ochrona przed suszą i powodziami - alarmują ekolodzy tworzący Koalicję Klimatyczną. Przygotowali specjalny apel do premiera w tej sprawie, który odpisało już 40 organizacji pozarządowych, a swój podpis może złożyć także każdy obywatel.
- Coraz częściej doświadczamy susz powodowanych wydłużającymi się okresami bezopadowymi, które przerywane są intensywnymi, krótkimi opadami, prowadzącymi do podtopień i powodzi. Są to skutki zmiany klimatu, które powodują nie tylko coraz większe straty gospodarcze, ale także społeczne i zdrowotne - podnoszą ekolodzy.
- Dlatego, jak podkreślają, Polska musi podjąć bardzo pilne i szerokie działania na rzecz poprawy sytuacji w zakresie gospodarki wodnej.
- Apelują do premiera m.in o: odejście od gospodarki opartej na węglu, wycofanie się z planów przekształcania rzek w „drogi wodne” na rzecz kolei, zablokowanie możliwości zabudowy terenów zalewowych, odejście od planów budowania dużych zbiorników retencyjnych.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE2