Mateusz Morawiecki: transformacja energetyczna musi być sprawiedliwa

- Mateusz Morawiecki napisał, że wyzwania klimatyczne to wielki problem całego świata, nawet najpotężniejszych gospodarek.
- W kuluarach COP26 Mateusz Morawiecki rozmawiał z prezydentem USA Joe Bidenem między innymi o wyzwaniach klimatycznych oraz sprawach związanych z bezpieczeństwem, także energetycznym.
- Premier zapewnia, że Polska szybko nadrabia zaległości wynikające z dziesięcioleci pozostawania - nie ze swojej winy - po złej stronie żelaznej kurtyny.
- Wyzwania klimatyczne to wielki problem całego świata, nawet najpotężniejszych gospodarek - napisał we wtorek na Facebooku premier.
Podkreślił, że transformacja energetyczna musi być jednak sprawiedliwa.
- Żeby Polska mogła w niej partycypować na uczciwych warunkach musi mieć odpowiednie środki, a w UE muszą funkcjonować dobre przepisy - dodał Mateusz Morawiecki.
Pierwsze ważne porozumienie
Premier Mateusz Morawiecki uczestniczył w poniedziałek w ONZ-owskiej konferencji klimatycznej COP26 w Glasgow.
Liderzy ponad 100 państw, na terenie których znajduje się 85 proc. światowych lasów, zobowiązali się we wtorek do powstrzymania i odwrócenia procesu wylesiania do 2030 r. To pierwsze porozumienie podczas trwającej w Glasgow konferencji COP26.
Wśród sygnatariuszy są Brazylia, Demokratyczna Republika Konga, Kanada, Rosja, Chiny, Indonezja i Kolumbia, czyli wszystkie kraje kluczowe dla powstrzymania wylesiania. Wycinanie drzew przyczynia się do zmian klimatycznych, ponieważ uszczupla lasy, które pochłaniają ok. 30 proc. całej emisji przyczyniającego się do globalnego ocieplenia dwutlenku węgla.
W ramach porozumienia na pomoc dla krajów rozwijających się w zatrzymaniu i odwróceniu procesu deforestacji przekazanych zostanie ponad 14 miliardów funtów (ok. 76,1 mld zł), z czego 8,75 mld będzie pochodzić od 12 krajów wysoko rozwiniętych, zaś 5,3 mld - od 30 firm z sektora prywatnego.
Produkty rolne i żywność
Ponadto rządy 28 krajów zobowiążą się do usunięcia wylesiania z globalnego handlu żywnością i innymi produktami rolnymi, takimi jak olej palmowy, soja i kakao. Te branże przyczyniają się do deforestacji poprzez wycinanie drzew, aby zrobić miejsce dla zwierząt do wypasu lub upraw. W ramach porozumienia ponad 30 wielkich globalnych firm zobowiąże się do zaprzestania inwestycji w działania związane z wylesianiem.
Zostanie również utworzony fundusz o wartości 1,1 mld funtów na ochronę drugiego co do wielkości tropikalnego lasu deszczowego na świecie - w basenie rzeki Kongo.
Przełom nastąpił
Boris Johnson, premier Wielkiej Brytanii, która jest współgospodarzem konferencji COP26, nazwał to porozumienie "przełomowym".
- Dzięki dzisiejszym bezprecedensowym obietnicom będziemy mieli szansę zakończyć długą historię ludzkości jako zdobywców przyrody, a zamiast tego stać się jej opiekunem - oświadczył.
Porozumienie znacznie rozszerza podobne zobowiązanie podjęte przez 40 krajów w ramach Deklaracji Nowojorskiej w sprawie Lasów podpisanej w 2014 r. Obiecano wówczas zmniejszenie o połowę wylesiania lasów tropikalnych i odtworzenie 150 milionów hektarów lasów do 2020 r., ale jak wskazują eksperci, umowa nie zmniejszyła tempa deforestacji. Obecnie w każdej minucie na Ziemi powierzchnia lasów zmniejsza się o obszar równy 27 boiskom piłkarskim.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
Furtax
2021-11-30 20:18:40
chyba jedyny polityk w UE który wypowiedział takie słowa... Jedyny UCZCIWY! Cieszę się, że mamy takiego premiera!
-
Erg
2021-11-05 11:51:50
Do Łikly: Nie rozśmieszaj mnie, chyba że to ironia....
-
Możejko
2021-11-03 14:13:50
Dlaczego Polska ma płacić za Chiny i USA, które kopcą najwięcej. Tym krajom nikt nie przeszkadzał rozwijać się gospodarczo. I tak już wszystko podrożało przez ten niepotrzebny podatek ECO. Za chwile może upaść gospodarka w UE. Nie stać nas w Europie na bardzo drogą zabawe w ekologie. Ta zabawa dopro... rozwiń