Miasta i zielona transformacja. Czy samorządy stosują greenwashing?

Zielona rewolucja to materia nie tylko skomplikowana, ale i kosztowa (fot. UM Warszawa)
- Okazało się, że wracanie do tego tematu, stała presja przyniosły efekt. Jeszcze kilka lata temu betonowanie rynku to była norma, dzisiaj miasta, które niedawno to zrobiły, chcą te rynki zazieleniać. Kropla drąży skałę - zauważa Jan Mencwel ze stowarzyszenia Miasto jest Nasze.
- Greenwashing przeniknął również do wypowiedzi przedstawicieli władz samorządowych - w ich wypadku najczęściej dotyczy on wszelakich zagadnień związanych z zielenią miejską.
- Zmiany klimatyczne i katastrofy, jakie obserwujemy w ostatnich latach, powodują, że miasta nie mogą już ograniczać się do „mydlenia oczu”.
- Zielona rewolucja to materia nie tylko skomplikowana, ale i kosztowna.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE1