Piotr Woźny: samorządy będą rozdawały "bilety" do Czystego Powietrza

- Uproszczenie i przyspieszenie procedury przyznawania wniosków do "Czystego Powietrza" - to najważniejsza zmiana, jaka czeka program w 2020 r.
- Wojewódzkie fundusze, które rozpatrują wnioski, nie będą już weryfikować dochodów. Osobom z tzw. grupy podstawowej wystarczy zaświadczenie, które później zostanie zweryfikowane przez skarbówkę.
- Osobom uboższym, które mają prawo do większego dofinansowania, wystarczy zaświadczenie o dochodach z ośrodka pomocy społecznej.
Skomplikowana procedura, długi czas rozpatrywania wniosków i mała liczba punktów informacyjnych - to najważniejsze zarzuty wobec uruchomionego w 2018 r. rządowego programu "Czyste Powietrze". Efektem jest mała skuteczność programu. W jego założeniach jest bowiem wymiana 3 mln źródeł ciepła w domach jednorodzinnych do 2028 r. Przez pierwsze dwa lata podpisano około 70 tys. umów - rozpatrzono niemal 120 tys. wniosków.
Jednak już w 2020 r. w programie zajdą istotne zmiany, które mają spowodować, że program "ruszy z kopyta". Celem zmian, jest przede wszystkim uproszczenie procedury aplikowania o środki na wymianę pieców. Nieodzownym elementem wprowadzania zmian będą samorządy.
Czytaj także: Będą kolejne zmiany w programie Czyste Powietrze. Wiceminister zdradza jakie
- To co przedłużało procedury i "zatykało" wojewódzkie fundusze ochrony środowiska, to zależność przyznanych środków od dochodów. Fundusze musiały weryfikować osoby, które składały wnioski, a nie mają do tego narzędzi, takich jak dostęp do baz danych. Pierwszą zmianą będzie to, że wnioski w tzw. grupie podstawowej, będą przyznawane na oświadczenie o dochodach. Weryfikacją zajmiemy się później, za pośrednictwem służb skarbowych - zapowiada Piotr Woźny, prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Czytaj także: Alarm Smogowy: Program Czyste Powietrze musi zostać zmieniony
Nieco inaczej ma także wyglądać procedura przyznawania środków osobom o niższych dochodach. Ich weryfikacja będzie się odbywać w ramach rozpatrywania wniosków, ale już nie przez WFOŚ.
- Tutaj do współpracy zapraszamy samorządy. Chcemy, żeby to one rozdawały "bilety" do programu "Czyste Powietrze". Osobom o niższych dochodach, które mają prawo do wyższego dofinansowania, wystarczy zaświadczenie z miejskiego lub gminnego ośrodka pomocy społecznej. Mamy nadzieję, że to odciąży wojewódzkie fundusze i sprawi, że zajmą się tym, czym powinny, czyli rozpatrywaniem wniosków oraz przyznawaniem dofinansowania - mówi Piotr Woźny.
Jak dodaje, to nie jedyne zmiany mające uprościć przyznanie środków z "Czystego Powietrza". NFOŚiGW już rozmawia z Centralnym Ośrodkiem Informatyki o umożliwieniu złożenia wniosku przez internet. Ma to być możliwe na platformie gov.pl.
Piotr Woźny przywołał też przykład gmin z tzw. obwarzanka krakowskiego. Po zintensyfikowaniu działań na rzecz czystego powietrza w Krakowie, okazało się, że problem smogu nadal występuje w gminach, które otaczają to miasto. Na celownik wzięto m.in. Zabierzów, gdzie zatrudniono specjalistyczną firmę, której zadaniem jest przekonanie mieszkańców do idei termomodernizacji domów i wymiany pieców.
Z końcem lutego zakończy się pilotażowy program w Zabierzowie, który polegał na szeroko zakrojonej kampanii informacyjnej. Gminy bowiem - zdaniem Piotra Woźnego - mogą odegrać także kolosalne znaczenie w promowaniu programu wśród mieszkańców.
- Wynajęliśmy firmę, która przez dwa miesiące przeprowadzała "dywanowy nalot" informacyjny wśród mieszkańców tej gminy. Razem z miejscowym samorządem organizowano spotkania informacyjne. Ponadto, pracownicy firmy pojawiali się w domach osób, które z różnych przyczyn na spotkania nie mogli przyjść. Pomagano im wypełniać wnioski. Efekt jest taki, że jeszcze przed końcem dwumiesięcznego programu, w Zabierzowie złożono 150 poprawnych wniosków o dofinansowanie. Wcześniej, przez 15 miesięcy, było ich 50 - mówi Piotr Woźny.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
-
HML: Myślę w.. oszczędzam
2020-02-28 12:40:24
W 2019 r. wycofaliśmy wniosek złożony do CP: wymiana stolarki okiennej i drzwi zew. 9 szt. (termomodernizacja) w bud. jednorodzinnym 200m2 w w. Mazowieckim. Nie podpisaliśmy wiążącej Umowy z WFOŚ. Nie byłoby to w żadnej mierze opłacalne przedsięwzięcie dla rodziców (Beneficjenta) i naraziłoby na wys... rozwiń
-
Spostrzegawcza
2020-02-27 13:16:19
Samorzady nam beda rozdawaly bilety do "czystego" powietrza o ile go sami nie zasmrodza.
-
Sebek
2020-02-26 21:49:20
Wystarczy że będzie ulga podatkowa na paliwa ekologiczne i nie trzeba angażować żadnych instytucji, no za chwilę obsługa programu wyniesie 20 ptocent