Polskie miasta na bakier z normami. Wszystko przez diesle

Alarmy smogowe nawołują miasta do tworzenia stref czystego transportu (fot. UM Kraków)
Polskie miasta powinny natychmiast zacząć ograniczać ruch samochodowy – apeluje Polski Alarm Smogowy, powołując się na wyniki przeprowadzonych przez aktywistów pomiarów stężenia dwutlenku azotu emitowanego z samochodowych rur wydechowych. Mierniki zawisły w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Łodzi. W niemal połowie zbadanych miejsc stężenia tego związku przekraczały normę.
- Stężenia dwutlenku azotu mierzone są na niewielu stacjach pomiarowych w Polsce. Czasem nawet większe miasta nie mają takiej stacji.
- Pomiary przeprowadzone przez aktywistów wykazały, że zmierzone stężenia dwutlenku azotu w blisko połowie przypadków przekroczyły normę unijną i polską dla rocznego stężenia, a wszędzie przekroczyły poziom rekomendowany przez Światową Organizację Zdrowia.
- Polski Alarm Smogowy wzywa miasta, by prócz działań zachęcających do rezygnacji z auta zaczęły ograniczać obecności najbardziej szkodliwych samochodów. Zwłaszcza tych z silnikiem diesla.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE2