Partnerzy portalu

Medycy: podpisany przez Zespół Trójstronny dokument to nie jest porozumienie

600 tys. pracowników ochrony zdrowia nie ma obecnie reprezentacji w Zespole Trójstronnym, w którym prowadzony jest prowizoryczny, a nie realny dialog - wskazał Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia. Zaznaczył, że podpisany dokument to "stanowisko", a nie "porozumienie".
  • Protestujący medycy przypomnieli, że w Zespole Trójstronnym 17 marca br. podpisano już jedno, "jakoby bardzo dobre dla medyków porozumienie o podwyżkach, które było podstawą wprowadzenia ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia niektórych pracowników ochrony zdrowia".
  • W odpowiedzi na krzywdzące zapisy tej ustawy 40 tys. osób wyszło na manifestację, a protest pracowników ochrony zdrowia trwa do dziś - wskazał Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia.
  • Zwrócili jednocześnie uwagę, że to właśnie te działania budowały presję na ministra zdrowia i doprowadziły do podpisania na Zespole Trójstronnym dokumentu z 5 listopada br.

Trójstronny Zespół ds. Ochrony Zdrowia wraz ministrem zdrowia ogłosił 5 listopada podpisanie "porozumienie" ws. podwyżek, jakie mają dostać najmniej zarabiający pracownicy w systemie ochrony zdrowia.

W komunikacie opublikowanym w poniedziałek w mediach społecznościowych Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia zwrócił uwagę, że "600 tys. pracowników ochrony zdrowia nie ma obecnie reprezentacji w Zespole Trójstronnym, w którym prowadzony jest prowizoryczny, a nie realny dialog".

W związku z tym protestujący medycy przypomnieli, że w Zespole Trójstronnym 17 marca 2021 roku podpisano już jedno, "jakoby bardzo dobre dla medyków porozumienie o podwyżkach, które było podstawą wprowadzenie w życie od 1 lipca 2021 r. ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników ochrony zdrowia".

"W odpowiedzi na krzywdzące zapisy tej ustawy 40 tys. osób wyszło na manifestację, a protest pracowników ochrony zdrowia trwa do dziś" - wskazał Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia.

Zwrócili jednocześnie uwagę, że to właśnie te działania budowały presję na ministra zdrowia i doprowadziły do podpisania na Zespole Trójstronnym dokumentu z 5 listopada br.

"Zgodnie z definicją, przedmiotem każdego porozumienia są zobowiązania dotyczące realizacji zadań ze sfery administracji publicznej. W dokumencie z dnia 5 listopada nie ma zobowiązań, a jest wyrażone jedynie poparcie rozpoczęcia procedowania projektu zmian. W związku z tym jest to STANOWISKO Zespołu Trójstronnego, a nie +porozumienie+ i nie ma ono mocy sprawczej" - czytamy w komunikacie.

Protestujący medycy zaznaczyli, że "niestety wciąż na podwyżki mogą liczyć tylko osoby mające umowy o pracę w podmiotach leczniczych". "To olbrzymi problem i powód do dalszego dzielenia środowiska medyków" - wskazali.

Zauważyli, że "zgodnie z przepisami podwyżki należą się tylko osobom zatrudnionym na dzień 31 maja 2021 roku, co zawęża krąg osób uprawnionych do podwyżek".

Medycy zwrócili uwagę, że dokumencie z 5 listopada jest "brak zapewnienia finansowania". "W dokumencie nie wskazano i jednoznacznie nie zadeklarowano zapewnienia finansowania tych podwyżek. Pominięto palącą kwestię zmiany wycen świadczeń, która umożliwiłaby także podniesienie wynagrodzeń medykom udzielających świadczeń na tzw. kontraktach" - czytamy w komunikacie.

"Trudno zrozumieć także inne uzgodnienia Zespołu, które dają wyższe wynagrodzenie pracownikom niemedycznym niż medykom. W dobie pandemii takie regulacje nasilą już i tak olbrzymią frustrację medyków. Przypomnijmy, że to właśnie przedstawicieli zawodów medycznych brakuje" - oceniono w komunikacie.

Wskazano także na "brak oparcia systemu wynagradzania o merytoryczne przesłanki: kompetencje i doświadczenie". "Konieczne jest premiowanie realnie posiadanego wykształcenia i kompetencji, które wykorzystujemy w swojej pracy" - zaznaczyli protestujący medycy. Dodali jednocześnie, że "powszechną praktyką jest nie uznawanie przy ustalaniu poziomu wynagrodzenia przez pracodawców posiadanego wykształcenia".

Oświadczyli, że nadal trwa protest Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Pracowników Ochrony Zdrowia.

"Podpisane przez Zespół Trójstronny stanowisko nie jest niczym nowym: podobne propozycje zostały przedstawione przez Ministra Zdrowia Komitetowi. Jednak odrzuciliśmy je, jako niewystarczające, ponieważ ograniczały grono osób uprawnionych do podwyżek i nie było mowy o zmianach wycen, czy innych koniecznych zmianach organizacyjnych, o których mówią nasze postulaty" - wskazali protestujący medycy.

"Obawiamy się, że te niewielkie i częściowe zmiany, choć oczywiście konieczne, będą argumentem do niewprowadzania kolejnych zmian, o które zabiega Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia, nad czym ubolewamy" - zaznaczyli.

Napisali, że "minister zdrowia wielokrotnie kłamliwie zarzucał Komitetowi Protestacyjno-Strajkowemu Pracowników Ochrony Zdrowia, iż koncentruje się tylko na kwestii podwyżek". Tymczasem stanowisko Zespołu Trójstronnego koncentruje się tylko i wyłącznie na podwyżkach i Ministrowi Zdrowia to nie przeszkadza - zwrócili uwagę.

Podkreślili, że sytuacja publicznej ochrony zdrowia jest dramatyczna i konieczne są także zmiany organizacyjne, których domagają się, jako członkowie Komitetu.

"Obecna sytuacja jasno wskazuje, iż jakiekolwiek zmiany są możliwe, o ile są popierane przez całe środowisko medyków, a nie jego części. Podkreślamy, iż w obradach i rozmowach nie brali udziału przedstawiciele zawodów medycznych, a jedynie przedstawiciele niektórych związków zawodowych, którzy w niewielkiej skali reprezentują zawody medyczne" - napisano w komunikacie.

Po manifestacji pracowników ochrony zdrowia w Warszawie, 11 września w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powstało białe miasteczko 2.0, nawiązujące do białego miasteczka pielęgniarek z 2007 r. Medycy na początku listopada podjęli decyzję, że nie przerywają protestu. Wysłali też kolejny i ostatni - jak zaznaczyli - list do premiera Mateusza Morawieckiego, prosząc o włączenie się do rozmów z Ogólnopolskim Komitetem Protestacyjno-Strajkowym Pracowników Ochrony Zdrowia. Na odpowiedź czekają do 20 listopada.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!