Reforma szpitali potrzebna, ale nie w czasie pandemii. Region pełen obaw

Dzięki rozbudowie Opolskiego Centrum Rehabilitacji region będzie realizować programu rehabilitacji pocovidowej (fot.shutterstock)
Dwa tygodnie temu do konsultacji trafił projekt ustawy o modernizacji i poprawie efektywności szpitalnictwa, który przez ministra zdrowia Adama Niedzielskiego nazywany jest fundamentalną reformą. Wicemarszałek woj. opolskiego nie jest jednak przekonana czy to ruch w dobrym kierunku, mówi nawet o „kolejnej próbie przejęcia szpitali na mocy prawa”, w dodatku w złym okresie.
- Szpitale mają od 2023 r. podlegać co 3 lata obowiązkowej ocenie finansowej i przyznaniu kategorii od A do D, głównie w oparciu o wskaźniki finansowe. W tym celu powstanie Agencja Rozwoju Szpitali (ARS), która będzie mogła nawet odwoływać dyrektorów.
- Rząd zamierza przeznaczyć 3 mld zł w ciągu 5 lat na wsparcie sektora szpitalnego i jego częściowe oddłużenie. Twierdzi, że zdecydowaną większość obecnego długu generuje tylko ok. 20 szpitali.
- Wątpliwości mają jednak lekarze, eksperci i samorządowcy. - Od 2 lat funkcjonujemy w pandemii, więc i w sytuacji kryzysowej w ochronie zdrowia. To wyjątkowo niedobry czas na wprowadzanie takich zmian - stwierdziła wicemarszałek woj. opolskiego Zuzanna Donath-Kasiura.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE0
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.