Stan zagrożenia epidemicznego będzie przedłużony. Nowy termin budzi zastrzeżenia miast

- Według Prawo.pl resort zdrowia planuje, by stan zagrożenia epidemicznego obowiązywał przynajmniej do końca kwietnia, ale nie wyklucza, że dłużej.
- Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego obowiązuje on do 31 marca 2023 r.
- Zdaniem Bernadetty Skóbel, radcy prawnego Związku Powiatów Polskich, bardziej racjonalnym byłby termin 30 czerwca.
Jak podaje serwis, obecnie w administracji rządowej i samorządach terytorialnych trwa przegląd regulacji prawnych, które trzeba będzie poprawić wraz ze zniesieniem stanu zagrożenia epidemicznego, bowiem wpływa on na obowiązywanie wielokrotnie nowelizowanej tzw. ustawy covidowej, która odnosi się do kilkudziesięciu innych ustaw.
Termin zniesienia stanu epidemicznego chcemy ustalić optymalnie z punktu widzenia adresatów tych norm, to znaczy nie chcemy wprowadzać nadmiernego zamieszania związanego z ewentualnym zakończeniem tego stanu zagrożenia
– deklaruje przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia, cytowany przez Prawo.pl.
Zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego nie będzie oznaczało automatycznego powrotu do stanu sprzed 14 marca 2020
Jak wyjaśnia serwisowi Jakub Kowalski, wspólnik w Kancelarii Radców Prawnych Mierosławski, Galus, Możeś, w wielu przepisach wprowadzono przepisy przejściowe, na przykład trzech miesięcy czy sześciu miesięcy, które dają czas na przystosowanie się do zmian. Zniesienie stanu zagrożenia epidemicznego nie będzie oznaczało automatycznego powrotu do stanu sprzed 14 marca 2020 r.

Czytaj więcej
5083 zakażenia koronawirusem. Szczepień coraz mniejZgodnie z informacjami Prawo.pl o dłuższy czas na dostosowanie się do trybu działania sprzed pandemii apelują samorządy terytorialne.
Dla powiatów największym problem jest funkcjonowanie zespołów do spraw orzekania o niepełnosprawności. W związku z stanem zagrożenia epidemicznego, na podstawie art. 15h tzw. ustawy covidowej, ważność zachowują orzeczenia o niepełnosprawności lub jej stopniu, których termin upłynął po 31 marca 2020 roku, czyli wejściu w życie nowelizacji o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19. Przepisy te stracą ważność po 60 dniach, od odwołania stanu zagrożenia.
Samorządowcy pełni obaw. Wskazują "bardziej racjonalny termin"
Według serwisu samorządowcy obawiają się, że powrót do „zwykłego trybu” spowoduje lawinę wniosków od osób, którym skończyła się ważność orzeczenia i w efekcie zakorkowanie działalności komisji.
Zdaniem Bernadetty Skóbel, radcy prawnego Związku Powiatów Polskich, bardziej racjonalnym byłby termin 30 czerwca.
Między marcem a czerwcem będą obywać się walne zgromadzenia dotyczące zatwierdzania sprawozdań finansowych. Przedłużenie terminu do kwietnia może rodzić niepewność, co do tego czy organ, które zwołuje walne może skorzystać z trybu zdalnego
– mówi Bernadeta Skóbel, cytowana przez Prawo.pl.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.