Partnerzy portalu

Szpitalne długi jednak nie zablokują przekształceń?

Z najnowszych danych resortu zdrowia wynika, że od grudnia 2010 r. do marca tego roku zobowiązania wymagalne szpitali wzrosły o 106,4 mln zł i wynoszą w sumie 2,36 mld zł.
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Komentując te dane „Dziennik Gazeta Prawna” powołuje się na opinie ekspertów i wskazuje, że wzrost zobowiązań szpitali może przełożyć się na decyzje samorządów o ich przekształcaniu w spółki w oparciu o wchodzącą w życie w od 1 lipca ustawę o działalności leczniczej.

Czytaj też: Długi szpitali spowolnią przekształcenia

Jednak kwestia zadłużenia nie jest tak jednoznaczna. Gdy sięgnąć do danych na koniec marca – ale z ubiegłego roku – to okazuje się, że zobowiązania wymagalne wynosiły wtedy 2,5 mld zł. W marcu tego roku nastąpił zatem ich spadek.

Piotr Olechno, rzecznik MZ zwraca uwagę, że nie występuje jednoznaczna tendencja wzrostu zadłużenia wymagalnego, a ponadto podkreśla, że wahania nie są znaczące.

Z danych resortu zdrowia wynika również, że na koniec marca 2011 r. zobowiązania wymagalne samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej utworzonych przez jednostki centralne wyniosły 684 mln zł, a SPZOZ-y utworzone przez jednostki samorządu terytorialnego miały wymagalnych długów na kwotę 1,68 mld zł (razem – 2,36 mld zł).

W analogicznym okresie ubiegłego roku było to odpowiednio: 743 mln zł i 1,76 mld zł. W tym roku – w okresie wejścia w życie ustawy o działalności leczniczej oraz wzrostu kosztów kupowanych przez szpitale towarów i usług – nastąpił spadek wartości kontraktów na leczenie szpitalne. Niewątpliwie będzie miało to wpływ na wysokość zadłużenia.

Wiceminister zdrowia Jakub Szulc uważa, iż zobowiązania nie będę przeszkodą dla przekształceń: – Są jednostki bilansujące się już od pewnego czasu, dobrze zarządzane, które wciąż borykają się ze skutkami „starych” zobowiązań. Ich obsługa może pochłaniać rocznie nawet kilka milionów złotych – mówi Jakub Szulc w wywiadzie, który ukaże się czerwcowym wydaniu miesięcznika Rynek Zdrowia.

– Cierpi na tym szpital, bo nie może normalnie funkcjonować, tracą też pacjenci, gdyż te pieniądze mogłyby być przeznaczane na leczenie.

– Musimy więc tworzyć warunki do tego, aby szpitale były zorganizowane według jak najlepszych zasad. Nie chodzi tylko o spółki, ale i konsolidację na poziomie oddziałów lub całych jednostek, a także tworzenie adekwatnej do potrzeb zdrowotnych struktury łóżek – zaznaczył wiceminister zdrowia.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!