50 parlamentarzystów startuje wyborach

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
Około 50 parlamentarzystów z PO, PiS i SLD ubiega się w tegorocznych wyborach samorządowych o urzędy prezydentów i burmistrzów miast. Jeśli zostaną wybrani, ich mandaty parlamentarne wygasną.
O urząd prezydenta Jeleniej Góry ubiegać się będzie Marcin Zawiła; Głogowa - Ewa Drozd, Zabrza - Mirosław Sekuła, Słupska - Zbigniew Konwiński, Rybnika - Marek Krząkała, Częstochowy - Izabela Leszczyna, Piły - Piotr Głowski, Sosnowca - Jarosław Pięta, Oświęcimia - Janusz Chwierut.
Dwóch posłów PO będzie startowało w wyborach na burmistrzów miast; Marek Cebula na burmistrza Krosna Odrzańskiego, a Adam Żyliński na burmistrza Iławy.
Małgorzata Kidawa Błońska (PO) powiedziała, że lista posłów, którzy wystartują w tegorocznych wyborach samorządowych powiększy się prawdopodobnie jeszcze o kilka nazwisk.
W wyborach wystartuje też kilkunastu parlamentarzystów PiS. Elżbieta Rafalska powalczy o fotel prezydenta Gorzowa, Dawid Jackiewicz - gospodarza Wrocławia, a Andrzej Jaworski - prezydenta Gdańska. Kandydatem na prezydenta Kalisza jest Adam Rogacki, a Białej Podlaskiej Adam Abramowicz.
W Zielonej Górze chce rządzić Jerzy Materna, a w Lublinie Lech Sprawka. Na prezydenta Tarnowa z PiS będzie startował Jacek Pilch; Włocławka - Łukasz Zbonikowski, Bielsko-Białej - Stanisław Pięta, Zamościa - Sławomir Zawiślak, Mielca - Krzysztof Popiołek, Łomży - Lech Kołakowski.
O urząd prezydenta Gliwic powalczy Aleksander Chłopek, Ełku - Wojciech Kossakowski, Gniezna - Zbigniew Dolata, Chorzowa - Maria Nowak, Jeleniej Góry - Marzena Machałek. W wyborach wystartują także senatorowie: Krzysztof Zaremba w Szczecinie i Grzegorz Banaś w Kielcach.
Z SLD o urząd prezydenta miasta będzie się ubiegało pięciu posłów: Marek Wikiński w Radomiu, Krzysztof Matyjaszczyk w Częstochowie, Tomasz Garbowski w Opolu, Henryk Gołębiewski w Wałbrzychu, Witold Gintowt-Dziewałtowski w Elblągu.
Z PSL prawdopodobnie nikt nie zdecyduje się opuścić ław poselskich. Start w tegorocznych wyborach samorządowych - na prezydenta Suwałk - rozważa Jan Kamiński. Jednak - jak dowiedziała się - ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Media spekulowały, że o fotel prezydenta Bydgoszczy ubiegać się będzie poseł Eugeniusz Kłopotek, ale on ostatecznie nie podjął takiej decyzji. Tłumaczył, że przeprowadza się do Kołudy Wielkiej (woj. kujawsko-pomorskie) i w tej sytuacji start w Bydgoszczy byłby nieuczciwy wobec wyborców.
Zgodnie z ordynacją wyborczą do Sejmu i Senatu w momencie wyboru posła lub senatora na burmistrza, prezydenta, wójta lub radnego - po oficjalnym ogłoszeniu wyników wyborów - automatycznie traci on mandat parlamentarny. Parlamentarzysta nie może wybrać, czy chce pozostać posłem, czy pracować jako samorządowiec.
Sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej Kazimierz Czaplicki powiedział, że PKW stoi na stanowisku, iż o ewentualnych skutkach kandydowania w wyborach samorządowych parlamentarzystów powinien uprzedzić marszałek Sejmu.
Czaplicki przypomniał, sytuację sprzed czterech lat, kiedy poseł PiS Józef Rojek, był zdziwiony, gdy dowiedział się, że wraz z wyborem na radnego Tarnowa stracił mandat poselski. Poseł chciał nadal pracować w Sejmie; wysłał w tej sprawie zapytanie do PKW, spotkał się w tej sprawie z ówczesnym marszałkiem Sejmu Markiem Jurkiem. To jednak nic nie zmieniło i mandat Rojka wygasł.
Zgodnie z prawem opuszczony mandat poselski obejmuje osoba, która w wyborach parlamentarnych startowała z tej samej listy i otrzymała kolejno najwięcej głosów.
KOMENTARZE2
-
Akwilon
2010-10-18 23:05:35
A Kozak jest tak słaby, że nawet go nie wymieniają :D
-
Partyjne łapy precz od samorządów
2010-10-18 18:36:51
PO, PIS SLD i inne pasożyty niech faktycznie ubiegają i to daleko od burmistrzów, prezydentów miast i wójtów . Parlamentarzyści niech sobie okupują parlament, a Samorządom niech nie przeszkadzają się RZĄDZIĆ-samo-dzielnie.