Burmistrz Kłodzka odchodzi z PO. Powodem pomysł podwyżek dla posłów

O swojej decyzji, Michał Piszko poinformował w mediach społecznościowych. Jak wyjaśnił, z przykrością przyjął fakt, że parlamentarzyści chcą podwyższyć sobie pensje, "w dobie pandemii, w sytuacji gdy gospodarka szybuje w dół, gdy kryzys dotyka lub wkrótce dotknie bardzo wiele grup zawodowych i społecznych". Dodał, że nie dziwi go postawa przedstawicieli partii rządzącej, jednak decyzje opozycji są dla niego - jak napisał - ogromnym zaskoczeniem.
- Na początku swojej pierwszej kadencji, gdy finansowa sytuacja miasta była bardzo zła, poprosiłem Radę Miejską w Kłodzku o obniżenie mojej pensji. Z pokorą przyjąłem także rozwiązania systemowe, które pomniejszały wynagrodzenie burmistrzów i wójtów w 2018 roku. Skoro zatem My możemy dbać o rozwój naszego miasta – o naszą Małą Ojczyznę, to tym bardziej powinny to robić osoby, które podejmują decyzje dotyczące całego kraju - napisał Michał Piszko.
Czy Polaków będzie stać na mieszkania? Zobacz najnowszą debatę

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.