Grodecki: 150 osób próbowało siłowo sforsować granicę
Wiceszef MSWiA pytany był w Polsat News, czy rząd ma sygnały, że w Święto Niepodległości na granicy polsko-białoruskiej może wydarzyć się "coś szczególnego". "Jesteśmy na to przygotowani" - odparł wiceminister. "Mamy dzisiaj wyjątkowy dzień, święto państwowe (...) W odbiorze drugiej strony może być taki scenariusz, że skoro my musimy działać niemalże na dwóch frontach - zabezpieczać Marsz Niepodległości i granicę - to znaczy, że gdzieś będziemy słabi" - powiedział. Jak dodał, możliwa jest sytuacja, w której "gdzieś w okolicach wieczornych" może dojść do "szturmu" na naszą granicę.
Grodecki poinformował jednocześnie, że ostatniej nocy doszło do kolejnej próby masowego sforsowania granicy przez grupę 150 osób. Jak wskazał, zdarzenie miało miejsce na odcinku podlegającym Podlaskiemu Oddziałowi Straży Granicznej. Na uwagę, że nieprawdą jest w takim razie stwierdzenie, że noc minęła spokojnie, wiceszef MSWiA odparł: "My w tej chwili jesteśmy na takim etapie, że jeśli wczoraj było 599 (prób nielegalnego przekroczenia granicy - PAP), a dzisiaj 453, to znaczy, że jest spokojnie".

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.