KGP: nie zabraknie policjantów w innych miejscach niż granica
Dwa tysiące policjantów prewencji pojechało na granicę polsko-białoruską w związku z zaostrzającą się sytuacją migracyjną. Insp. Mariusz Ciarka pytany, czy w związku z tym siły policyjne w innych miejscach kraju zostały osłabione, rzecznik KGP stanowczo zaprzeczył.
"Nie ma możliwości, żeby brakowało w innych miejscach policjantów prewencji. Nie ma żadnego zagrożenia, jeśli chodzi o służbę patrolową" - powiedział insp. Ciarka. Zaznaczył też, że służby prewencji "to odwód komendanta głównego Policji, właśnie na takie sytuacje, z jakimi teraz mamy do czynienia na granicy".
Dodał, że obecnie polska policja ma najwyższy wskaźnik zatrudnienia realnego od kilkunastu lat. "Jest też szansa, że nowy rok rozpoczniemy z liczbą policjantów ponad 100 tysięcy, czego nie było prawie od kilkudziesięciu lat" - dodał.
Pytany o funkcjonariuszy, którzy służą teraz na granicy insp. Ciarka powiedział: "Mogę zapewnić, że morale policjantów jest bardzo wysokie".
Podkreślił też, że policjanci pracujący na granicy mają zapewnione dobre warunki kwaterunkowe. "Myślę, że na wysokim poziomie, bo ci policjanci kwaterowani są w pensjonatach, hotelach, gdzie te warunki są na prawdę dobre" - wskazał. Dodał, że policjantom przysługuje tzw. dodatek terenowy, który wynika z przepisów. Policjanci będą mogli też liczyć na gratyfikacje finansowe od polskiego państwa, choć - jak stwierdził Ciarka - "nie służą tam dla pieniędzy".
Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.
Do połowy przyszłego roku na podlaskim odcinku granicy z Białorusią stanie stalowa zapora, zwieńczona drutem kolczastym i wzbogacona o urządzenia elektroniczne. Zapora będzie miała długość 180 km i 5,5 m wysokości. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.