Partnerzy portalu

Listy z pogróżkami i...nabojem, trafiły do Lecha Wałęsy i kilku samorządowców

Do łódzkiego magistratu trafił w poniedziałek (4 marca) list z pogróżkami oraz ze zdjęciami prezydentów kilkunastu polskich miast. W środku był też pocisk. Policja zabezpieczyła już przesyłkę. Podobną, otrzymał Lech Wałęsa. Były prezydent otrzymał w liście ultimatum.
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Ze źródeł zbliżonych do urzędu miasta wynika, że wśród zdjęć była też fotografia zabitego w styczniu tego roku prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza z podpisem "game over".

Rzecznik prezydenta Łodzi Marcin Masłowski poinformował, że przesyłka została już przekazana łódzkiej policji. Jej rzecznik Joanna Kącka potwierdziła tę informację.

Przyznała, że w związku z tą sprawą łódzcy funkcjonariusze byli od ub. tygodnia w kontakcie z małopolską policją, która odnotowała pierwszą taką przesyłkę dla prezydenta Krakowa. Jak mówiła policjanci cały czas współpracują, ponieważ były podejrzenia, że takie pismo trafi również do Łodzi.

W poniedziałek w Warszawie został zatrzymany 28-letni mężczyzna, który mógł mieć związek z listem z pogróżkami, który wpłynął do krakowskiego magistratu w piątek. Zatrzymany to mieszkaniec Krakowa. Policja nie informuje, kto był adresatem pogróżek, ale nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Taka sama sytuacja miała miejsce w Rzeszowie i Krakowie.

Adresatem podobnej przesyłki został również Lech Wałęsa. Były prezydent otrzymał list zawierający groźby i nabój w poniedziałek. Przesyłką zajęli się funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa. Z ustaleń wynika, że została ona przekazana krakowskiej policji.

O liście poinformował na swoim profilu w portalu społecznościowym sam Wałęsa.

 

Pracownik jego biura Marek Kaczmar poinformował, że przesyłką zajęła się Służba Ochrony Państwa. "To wszystko, co mogę powiedzieć na ten temat" - powiedział.

W źródłach zbliżonych do organów ścigania ustalono, że list został przekazany do Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, która to jednostka zajmuje się sprawą podobnej przesyłki, jaką w piątek miał otrzymać prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Po 21:00 spłynęła informacja o kolejnym liście. Tym razem adresatem był prezydent Kielc, Bogdan Wenta.

w poniedziałek do Urzędu Miasta w Kielcach dotarła koperta zaadresowana do prezydenta miasta. "W jej środku znajdował się list z pogróżkami oraz przedmiot, który przypomina nabój" - relacjonował przebieg wypadków Janus.

Na miejsce zdarzenia zostali skierowani policjanci wydziału kryminalnego KWP w Kielcach.

"Funkcjonariusze zabezpieczyli na miejscu te przedmioty, jak również przeprowadzili niezbędne czynności w tej sprawie. Sprawdzamy też kto był nadawcą tej przesyłki i jakie ma zamiary" - dodał policjant.

 

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!