Nawet 5 lat więzienia może grozić 60-latce, która zabrała ze sklepu saszetkę z 18 tys. zł i dokumentami, pozostawioną przy kasie przez roztargnionego właściciela. Nieuczciwą znalazczynię cudzej własności namierzono tego samego dnia. Pieniądze schowała w szafie, a dokumenty - w piwnicy.
Do zdarzenia doszło w środę w Łasku (Łódzkie). Około godz. 11 policjanci patrolujący miasto zostali skierowani do jednego z marketów, gdzie miało dojść do kradzieży. Jak ustalili, złodziej ukradł saszetkę z dokumentami i pieniędzmi, którą przez roztargnienie przy sklepowej kasie pozostawił jeden z klientów sklepu.
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!