Lubuskie: Podczas akcji "Znicz" doszło do czterech wypadków, bez ofiar śmiertelnych
"Na tę chwilę bezpieczeństwo krystalizuje się na bardzo wysokim poziomie. W regionie doszło także do 132 niegroźnych kolizji, policjanci zatrzymali 43 nietrzeźwych kierowców. Najważniejsza informacja jest jednak taka, że od piątku na lubuskich drogach nikt nie zginął" - zaznaczył rzecznik.
Dodał, że działania wciąż są prowadzone i potrwają do północy z uwagi o troskę tych, którzy dopiero we wtorek (02 listopada br.) zdecydują się wrócić do swych domów.
W akcję zaangażowanych jest prawie 250 lubuskich policjantów ruchu drogowego wspomaganych funkcjonariuszami innych pionów i służb. Policjanci dbają o bezpieczeństwo na drogach i w rejonie cmentarzy, zwracają również uwagę na przestrzeganie zasad reżimu sanitarnego.
Rzecznik wskazał, że wielu Lubuszan wzięło sobie do serca apele, by w drodze na groby bliskich korzystać komunikacji publicznej lub wybrać się w ten rejon pieszo. Zwłaszcza, że warunki pogodowe były idealne.
"Dzięki temu w rejonie cmentarzy ruch może i był natężony, ale z pewnością nie było mowy o paraliżu" - ocenił Maludy. Dodał, że kierowcy zdali egzamin wzorowo.
"Nie było widać jakiś perfidnych form łamania prawa na drogach. To miało bezpośrednie przełożenie na stan bezpieczeństwa, który oceniamy bardzo wysoko" - zaznaczył.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.