Białostocki magistrat rozwiązał sobotnie zgromadzenie publiczne w centrum miasta - niedoszły marsz środowisk nacjonalistycznych, które 1 maja chciały zaprotestować przeciwko warunkom pracy i płacy Polaków w Polsce. Mogło wziąć w nim udział pięć osób, zgromadziło się ok. stu.
Marsz został zgłoszony w Urzędzie Miasta Białystok jako "obchody narodowego święta pracy". Sanepid wydał opinię, z której wynikało, że w obecnej sytuacji pandemicznej i w związku z obowiązującymi obostrzeniami w zgromadzeniu może wziąć udział jedynie pięć osób. Według szacunków policji, osób tych było ok. stu.
Część miała ze sobą hasła i transparenty, m.in. "Praca w Polsce dla Polaków" oraz "Chcemy godnej pracy w Polsce".
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.
Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP
Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!