Marszałek Przybylski obiecał dofinansowanie programu in vitro? Tak twierdzą radni

- Radna Koalicji Obywatelskiej w sejmiku województwa dolnośląskiego przypominała słowa marszałka Przybylskiego. Cezary Przybylski obiecywać miał wsparcie dla samorządów chcących realizować program in vitro. Teraz radni KO-PO chcą obietnicę wyegzekwować.
- Posłanka Monika Wielichowska przypomniała, że refundacja zabiegów in vitro została wprowadzona przez rząd Platformy Obywatelskiej i PSL.
- Poniedziałkowa konferencja prasowa poprzedziła spotkania posłanek PO w ramach cyklu "(S)prawa Polek" w siedmiu miastach woj. dolnośląskiego.
"W marcu 2017 roku marszałek Cezary Przybylski zadeklarował wsparcie programu dofinansowania leczenia niepłodności metodą in vitro, a informacje na ten temat ukazały się na jednym z ogólnopolskich portali. Marszałek zadeklarował wówczas, że za każdym razem, gdy gmina czy samorząd będzie potrzebował wsparcia do realizacji programu leczącego niepłodność metodą in vitro, marszałek postara się wyasygnować wsparcie dla tego programu" - mówiła na poniedziałkowej konferencji prasowej we Wrocławiu Monika Włodarczyk, radna Koalicji Obywatelskiej w sejmiku województwa dolnośląskiego.
Dlatego - jak podkreśliła - apeluje do marszałka województwa, by wywiązał się z deklaracji składanych w 2017 roku i by samorząd województwa dolnośląskiego wsparł leczenie niepłodności metodą in vitro tym gminom i samorządom, które zdecydują się na tego rodzaju działanie.
Włodarczyk dodała, że w styczniu tego roku wrocławscy radni zdecydowali o tym, żeby taki program realizować. "Stąd nasz apel do marszałka województwa dolnośląskiego, by wsparł inicjatywę Wrocławia i pomógł samorządowi" - powiedziała.
Poniedziałkowa konferencja prasowa poprzedziła spotkania posłanek PO w ramach cyklu "(S)prawa Polek" w siedmiu miastach woj. dolnośląskiego: Kłodzku, Nowej Rudzie, Jeleniej Górze, Kamiennej Górze, Głogowie, Wałbrzychu i Oleśnicy. Udział w spotkaniach zapowiedziało 18 posłanek.
Według koordynatorki akcji posłanki Moniki Wielichowskiej, Sejm w tej kadencji przestał być miejscem debaty i dyskusji. "Chimery pana marszałka Kuchcińskiego sprawiły, że Sejm jest bardziej zamknięty niż otwarty, otoczony policją, barierkami. W związku z tym postanowiliśmy z klubem parlamentarnym Platformy Obywatelskiej, że będziemy uczestniczyć w spotkaniach w terenie we wszystkich regionach Polski" - mówiła posłanka.
Jak dodała, w ciągu ostatnich kilku miesięcy parlamentarzystki PO odbyły w całej Polsce już ponad sześćdziesiąt otwartych spotkań. "Poruszamy się w trzech tematach - świadomość, równość i bezpieczeństwo. Rozmawiamy m.in. o przemocy nie tylko fizycznej, psychicznej, ale też o przemocy ekonomicznej, którą dzisiaj w Polsce musimy na nowo zdefiniować i szukać prawnych rozwiązań, żeby ją eliminować" - tłumaczyła.
Wielichowska przypomniała też, że refundacja zabiegów in vitro została wprowadzona przez rząd Platformy Obywatelskiej i PSL. "Do tej pory z tego programu urodziło się ponad 21 tys. dzieci. Decyzją ministra zdrowia program został zniesiony i zastąpiony rządowym programem naprotechnologii. Z informacji uzyskanych od Ministerstwa Zdrowia z tego programu urodziło się 70 dzieci" - wskazała Wielichowska.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.