Partnerzy portalu

NFZ: kontrola w szpitalu w Pszczynie potrwa kilka tygodni

  • PAP
  • 8 listopada 2021 - 14:22
2 listopada rozpoczęliśmy kontrolę w szpitalu w Pszczynie; sprawdzamy, czy pacjentki na oddziale ginekologiczno-położniczym miały właściwą opiekę - przekazał w poniedziałek Paweł Florek z biura komunikacji Narodowego Funduszu Zdrowia. Kontrola ma potrwać kilka tygodni.

Chodzi o sprawę 30-latki, która we wrześniu zmarła w szpitalu w Pszczynie. Była w 22. tygodniu ciąży, kiedy odeszły jej wody płodowe. U płodu już wcześniej stwierdzono wady rozwojowe. Kobieta zmarła w wyniku wstrząsu septycznego. Rodzina zmarłej stoi na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do śmierci 30-latki.

Głośno o tej sprawie zrobiło się na początku listopada. W miniony weekend w Warszawie i w innych miastach w Polsce, a także za granicą, odbyły się protesty pod hasłem "Ani jednej więcej".

Przedstawiciel biura komunikacji NFZ Paweł Florek powiedział TVN24, że kontrola w szpitalu w Pszczynie rozpoczęła się 2 listopada. "Sprawdzamy przede wszystkim zabezpieczenie świadczeń medycznych, tzn. czy pacjentki na oddziale ginekologiczno-położniczym miały właściwą opiekę i czy była ona sprawowana przez właściwą kadrę medyczną" - poinformował.

Florek przekazał, że kontrola w pszczyńskim szpitalu potrwa około kilku tygodni, a opinia publiczna zostanie powiadomiona o jej wynikach. Sprawę zmarłej 30-letniej kobiety badają też rzecznik praw pacjenta oraz prokuratura.

Rodzina i jej pełnomocniczka stoją na stanowisku, że lekarze zbyt długo zwlekali z zakończeniem ciąży, co przyczyniło się do zgonu. Szpital zawiesił realizację kontraktów dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w czasie pobytu pacjentki w szpitalu.

Zarząd szpitala w wydanym oświadczeniu zapewnił, że jego personel zrobił wszystko, by uratować pacjentkę i jej dziecko, a wszystkie decyzje lekarskie zostały podjęte z uwzględnieniem obowiązujących w Polsce przepisów prawa oraz standardów postępowania.

Przepisy prawa dotyczącego aborcji zostały zmienione na skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października ub. roku. Wcześniej obowiązująca od 1993 r. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji w trzech przypadkach: w sytuacji, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety, gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo) oraz w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.

Jedynie ta ostatnia przesłanka została uznana przez TK za niekonstytucyjną - przepisy nadal dopuszczają możliwość przerywania ciąży w przypadku, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!