Partnerzy portalu

Płażyński: Władze Gdańska odmawiają nam dostępu do dokumentów

  • PAP/AT
  • Opublikowano: 20 października 2021 - 20:00
Władze Gdańska odmawiają przekazania nam dokumentów dot. remontów lokali komunalnych. Tłumaczą, że zostały one zabezpieczone przez śledczych. Okazuje się, że 2 lata temu urzędnicy wnieśli o możliwość zrobienia kopii tych dokumentów. Prokuratura udzieliła zgody, ale nikt nie zgłosił się, aby te kopie wykonać - powiedział poseł PiS Kacper Płażyński.
  • Władze Gdańska odmawiają nam dostępu do dokumentów. Wskazują, że nie są w stanie udzielić nam żadnych konkretnych informacji dotyczących remontów lokali komunalnych - powiedział Kacper Płażyński.
  • Nie mogą przekazać nam żadnych dokumentów bowiem zostały one zabezpieczone przez prokuraturę w związku z toczącym się śledztwem. To niepojęte, że w XXI wieku miasto nie ma elektronicznego katalogu tych dokumentów lub ich kopii - ocenił.
  • Polityk zwrócił się do prokuratury z prośbą o udzielenie informacji, czy rzeczywiście trwa postępowanie dotyczące nieprawidłowości w spółce zarządzającej miejskimi nieruchomościami i czy miasto dysponuje kopiami zabezpieczonych dokumentów.

Działacze Prawa i Sprawiedliwości - poseł Kacper Płażyński oraz radni Przemysław Majewski i Andrzej Skiba regularnie organizują konferencje prasowe, na których krytycznie wypowiadają się na temat działalności Gdańskich Nieruchomości (GN). Ich zdaniem, w spółce tej dochodzi do wielu nieprawidłowości, m.in. złego wydatkowania pieniędzy. Jak tłumaczą, otrzymują w tej sprawie wiele zgłoszeń od mieszkańców, a także pracowników tej instytucji.

Przedstawiciele PiS mają zastrzeżenia co do jakości remontów lokali komunalnych. W ostatnim czasie opowiadali o nich na przykładzie nieruchomości przy ul. Królikarnia 1/2 i Waryńskiego 22/3. Płażyński domagał się wglądu w dokumenty dotyczące remontów tych mieszkań. Wystąpił o nie w ramach interwencji poselskiej.

"Władze Gdańska odmawiają nam dostępu do dokumentów. Wskazują, że nie są w stanie udzielić nam żadnych konkretnych informacji dotyczących remontów lokali komunalnych i nie mogą przekazać nam żadnych dokumentów - umów z wykonawcami, protokołów odbiorów, kosztorysów, a także listy lokali, które w ostatnich czterech latach zostały zgłoszone do naprawy w ramach rękojmi lub gwarancji - bowiem zostały one zabezpieczone przez prokuraturę w związku z toczącym się śledztwem. To niepojęte, że w XXI wieku miasto nie ma elektronicznego katalogu tych dokumentów lub ich kopii"- powiedział w środę podczas konferencji prasowej Kacper Płażyński.

Polityk zwrócił się do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku z prośbą o udzielenie informacji, czy rzeczywiście trwa postępowanie dotyczące nieprawidłowości w spółce zarządzającej miejskimi nieruchomościami i czy miasto dysponuje kopiami zabezpieczonych dokumentów.

"27 września otrzymałem odpowiedź od prokuratora okręgowego, z której wynika, że dwa lata temu urzędnicy wnioskowali do prokuratury o umożliwienie zrobienia kserokopii tych dokumentów. Otrzymali na to zgodę, ale nikt nie stawił się w Komendzie Miejskiej Policji w Gdańsku, żeby te kopie wykonać. To albo skrajna głupota, albo hipokryzja" - oświadczył poseł.

Przemysław Majewski i Andrzej Skiba skierowali interpelację do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, w której pytają, dlaczego miasto nie skorzystało z możliwości wykonania kopii dokumentów i jaką odpowiedzialność wyciągnięto wobec pracownika, który nie dopełnił obowiązków. Radni wnieśli też o udostępnienie korespondencji między Gdańskimi Nieruchomościami, policją i prokuraturą.

Do chwili nadania tej depeszy miasto nie udzieliło komentarza w tej sprawie.

Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz nadzoruje postępowanie przygotowawcze dotyczące nieprawidłowości związanych z remontami lokali komunalnych zarządzanych przez Gdańskie Nieruchomości. Czynności dotyczą działalności jednostki w latach 2016-2018.

"Prokuratorskie postępowanie w sprawie Gdańskich Nieruchomości prowadzone w związku z podejrzeniem poświadczenia nieprawdy w dokumentach ewidencji magazynowej, inwentaryzacyjnej i innych odnośnie rzeczywistego stanu ilościowego artykułów magazynowych i innych okoliczności mających znaczenie prawne" - przekazał prok. Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Jak dodał, postępowanie zostało wszczęte 26 lutego 2019 r. Dotychczas nikomu nie przedstawiono zarzutów. Dokumenty, które zostały zabezpieczone, przekazano biegłym z zakresu rachunkowości śledczej. Opinia ma zostać sporządzona do 31 grudnia br.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!