Płock: Trwa kwesta na odnowienie zabytkowych nagrobków - zbiórka już po raz 22.
Jak powiedział PAP prezes Stowarzyszenia "Starówka Płocka" Jerzy Skarżyński, tegoroczna kwesta przy cmentarzach potrwa do poniedziałku, ale cała akcja zbiórki pieniędzy o wiele dłużej, gdyż do końca roku pieniądze będzie można wpłacać także na specjalne konto bankowe.
"W tym roku zbieramy fundusze na odnowienie zabytkowych pomników nagrobnych dwóch zmarłych zaledwie w wieku trzech lat dziewczynek. Pierwszy to nagrobek Irenki Tyszki, córki Ludwika Tyszki - inżyniera komunikacji rzecznej i lądowej, społeczniczka, prezesa Płockiego Towarzystwa Dobroczynności i Opieki nad Niezamożnymi Uczniami. Drugi nagrobek to z kolei miejsce spoczynku Jasieńki Gradowskiej, siostry harcerza Antolka Gradowskiego, który zginął w 1920 r. w obronie Płocka przed armią bolszewicką i został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Walecznych przez marszałka Józefa Piłsudskiego" - powiedział PAP Skarżyński.
Jak wyjaśnił, w przypadku kamiennego nagrobka Irenki Tyszki, która zmarła 31 lipca 1899 r., konieczne będzie np. odtworzenie części uszkodzonej figurki klęczącego aniołka, która wieńczy pomnik.
"Z funduszy, które zebrano w czasie dotychczasowych kwest, na cmentarzach w Płocku udało się odnowić 48 nagrobków, epitafiów i płyt nagrobnych. Prace te realizowane były w różnym zakresie. Niektóre zabytkowe obiekty trzeba było niemal całkowicie odtworzyć. Płocczanie są niesamowici, wspaniali, cudowni, hojni. I dlatego wierzę, że także z tegorocznej kwesty uda się zrealizować nasz plan" - podkreślił prezes Stowarzyszenia "Starówka Płocka".
Zaznaczył, iż w zeszłym roku, gdy cmentarze były zamknięte, również przeprowadzono kwestę na ratowanie płockich nagrobków, chociaż po raz pierwszy w inny sposób, ze względu na trwającą wciąż pandemię COVID-19 i związane z tym obostrzenia - ponieważ zbiórka pieniędzy przy nekropoliach była wtedy niemożliwa, wolontariusze zbierali pieniądze wśród sąsiadów, przyjaciół i znajomych.
Skarżyński wspomniał, że w trakcie tegorocznej kwesty przy nekropoliach pieniądze zbierać będą m.in. samorządowcy, przedstawiciele miejscowych instytucji, związkowcy, społecznicy, a także sympatycy i przyjaciele akcji ratowania zabytkowych nagrobków, w tym przyjezdni z innych miast, np. z Łodzi czy z Gdańska, którzy w różny sposób są związani z Płockiem; będą też dwa patrole żołnierzy 64. batalionu lekkiej piechoty WOT - w sumie w ciągu dwóch dni kwestować ma tam ok. 60 wolontariuszy.
Z funduszy zgromadzonych w poprzednich kwestach odrestaurowano m.in. nagrobki na Starym Cmentarzu w Płocku: zmarłej w 1828 r. podkomorzyny zakroczymskiej Teresy z Krajewskich Rodzickiej oraz zmarłego w 1841 r. pułkownika Jana Gugenmusa, żołnierza Legionów Dąbrowskiego i armii księcia Józefa Poniatowskiego, odznaczonego Legią Honorową i Virtuti Militari. Stary Cmentarz w Płocku to najstarsza w Polsce nekropolia miejska, założona w 1780 r., czyli 10 lat przed powstaniem warszawskich Powązek i 20 lat przed powstaniem Cmentarza Rakowickiego w Krakowie.
Z kolei na pobliskim płockim Cmentarzu Miejskim dzięki kwestom odnowiono m.in. nagrobki bł. abpa Antoniego Juliana Nowowiejskiego, który został zamordowany w 1941 r. w hitlerowskim obozie w Działdowie, Antoniego Broniewskiego - urzędnika bankowego i działacza Płockiego Towarzystwa Wioślarskiego, ojca urodzonego w Płocku poety Władysława Broniewskiego oraz 14-letniego harcerza Anatolka Gradowskiego, najmłodszego z poległych w walkach z bolszewikami w czasie obrony Płocka w sierpniu 1920 r.
Wzniesiono tam także nowy nagrobek Eugenii Dąbrowskiej, siostry gen. Władysława Sikorskiego, która zmarła w Płocku w październiku 1939 r. - wcześniej, w pobliskim Gąbinie, gdzie trafiła w ramach ewakuacji po wybuchu II wojny światowej, została ranna, gdy ratowała dzieci spod niemieckiego ostrzału.
W ubiegłym roku, dzięki funduszom z kwest odnowiono kolejne trzy zabytkowe nagrobki na płockich cmentarzach: ks. Ignacego Smoleńskiego z 1899 r., 7-letniej Zosi Baltiejus z 1909 r., a na nekropolii ewangelickiej - pastora Roberta Gundlacha z 1934 r.
Gdy odbywały się w Płocku pierwsze kwesty na ratowanie zabytkowych nagrobków, symbolem akcji stała się figura kobiety w antycznych szatach z jednego z pomników z tamtejszego Starego Cmentarza wraz ze wzruszającą inskrypcją: Emilia Zofia z Topolewskich. Prawdziwy anioł rozkoszy. Słodsza w pożyciu małżeńskim nad wszelką miłość niewieścią. Żyła lat 34. Zmarła 4 grudnia 1875 r.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.