Podkarpackie: W szpitalach przebywa ponad 950 osób chorych na COVID-19
"Aktualnie na 1235 miejsc przygotowanych dla pacjentów covidowych zajętych jest 952. Z kolei na 127 stanowiska respiratorowe zajętych jest 92. To już jest bardzo poważny stan, kiedy wzrost hospitalizacji w tej czwartej fali jest bardzo znaczący" - podkreśliła wojewoda.
Leniart przypomniała, że 1 września br. w regionie hospitalizowanych było 44 osoby z powodu COVID-19, natomiast 1 listopada br. było to już 493 osoby, a dzisiaj 952 osoby. "Więc ten wzrost w niespełna dwa tygodnie przekroczył 40 proc. To pokazuje, jak bardzo przyspieszyła epidemia, stąd też mój gorący apel do obywateli, do mieszkańców regionu o noszenie maseczek, o zachowanie dystansu, a do tych wszystkich, którzy nie zdecydowali na zaszczepienie, aby - jeśli są jeszcze zdrowi - skorzystali z tej możliwości i zbudowali swoją odporność przeciwko koronawirusowi" - apelowała wojewoda.
W ocenie Leniart, tak duży wzrost liczby zakażonych to skutek 1 listopada, kiedy wielu mieszkańców przemieszczało się i odwiedzało groby bliskich.
"I teraz mamy efekt w postaci zwiększonej ilości zachorowań, z rekordem ponad 800 potwierdzonych przypadków zainfekowania koronawirusem z minionego czwartku. To wyraźnie pokazuje, że w naszym regionie także te hospitalizacje będą wzrastać. Jeśli utrzyma się ta tendencja zakładamy, że już na koniec przyszłego tygodnia nawet 1600 osób może być hospitalizowanych z powodu COVID-19" - zaznaczyła wojewoda.
Leniart podała również, że szpital tymczasowy w Rzeszowie jest niemal wypełniony w całości, dlatego rozważane są scenariusze powrotu to funkcjonowania szpitali jednoimiennych.
Wojewoda przytoczyła również dane z ostatniej doby, z których wynika, że na 400 wyjazdów karetek, aż 91 to były wyjazdy covidowe, z tego 41 pacjentów trafiło do szpitali. "Czyli 1/4 wyjazdów karetek to wyjazdy do pacjentów chorych na COVID-19, to też pokazuje wzrost zainfekowania w regionie i wzrost epidemii" - powiedziała Leniart.
Obecny na konferencji dyrektor podkarpackiego oddziału NFZ Robert Bugaj powiedział, że w regionie w ostatnim tygodniu zanotowano 45 proc. wzrost liczby osób hospitalizowanych. "Musimy się liczyć z tym, że rzeczywiście ta liczba nowych chorych będzie ciągle rosła, mniej więcej o około 300 osób tygodniowo" - mówił.
Bugaj podkreślił, że zwiększanie bazy łóżkowej dla pacjentów z COVID-19 powoduje pewne utrudnienia dla szpitali w leczeniu innych pacjentów. Dodał, że w regionie na razie żaden ze szpitali nie wstrzymał przyjęć pacjentów.
Jak powiedział dyrektor NFZ, większość pacjentów w szpitalach to osoby młode, niezaszczepione. Bugaj podał również, że zwiększona jest liczba karetek, które przeznaczone są do transportu osób zakażonych. "Uruchomione są już w tej chwili w regionie dwa izolatoria. Placówki te przeznaczone są dla pacjentów zakażonych, ale w takim lżejszym stanie, którzy nie mają warunków, aby przechorować w domu. Pierwsze izolatorium znajduje się w Centrum Medycznym Medyk w Jasionce, a drugie izolatorium jest w uzdrowisku Rymanów" - mówił.
Bugaj zwrócił uwagę, że problemem są osoby, które mają objawy koronawirusa, ale nie chcą się diagnozować, tylko starają się leczyć "na własną rękę". "Przemieszczając się takie osoby są źródłem zakażenia. Szacujemy, że może to być nawet 30-40 proc. osób, które mają objawy choroby, a nie diagnozują się" - dodał.
Dyrektor podkarpackiego NFZ powiedział, że w ostatnim czasie "dało się zaobserwować" niewielkie zainteresowanie szczepieniami pierwszą dawką.
Natomiast zastępca państwowego inspektora sanitarnego w Rzeszowie Anna Kalandyk-Dusza powiedziała, że w regionie wskaźnik zakażeń w ostatnich 7 dniach w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców wynosi ponad 30. Na koniec ub. tygodnia współczynnik na Podkarpaciu wynosił niecałe 24. "Oczywiście, w porównaniu z innymi województwami w Polsce nie wypadamy najgorzej. Np. w woj. lubelskim współczynnik ten jest ok. dwu-, trzykrotnie większy" - dodała.
Najgorsza sytuacja na Podkarpaciu jest w m.in. w Rzeszowie, w powiecie stalowowolskim, łańcuckim, w Przemyślu i powiecie leskim.
Jak podała Kalandyk-Dusza, w ub. tygodniu w regionie z powodu Covid-19 zmarło 40 osób. Według Sanepidu, na Podkarpaciu jest też aktualnie ok. 100 ognisk zakażeń.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.