Partnerzy portalu

Policja: liczymy, że Marsz Niepodległości przebiegnie pokojowo, ale to nie znaczy, że nie mamy uwzględnić zagrożeń

  • PAP
  • 10 listopada 2021 - 15:59
Liczymy na to, że wszystkie osoby, które zdecydują się na udział w Marszu Niepodległości, robią to, by uczcić odzyskanie niepodległości, ale to nie znaczy, że nie mamy uwzględniać zagrożeń - podkreślił w przeddzień wydarzenia rzecznik KSP nadkom. Sylwester Marczak.

Pytany w TVN24 o sprawę bezpieczeństwa na marszu, rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak podkreślał, że mowa o uroczystościach o charakterze państwowym. "Liczymy na to, że wszystkie osoby, które zdecydują się na to, by wziąć udział w tym przedsięwzięciu, robią to po to, żeby uczcić odzyskanie niepodległości (...) Ale to nie znaczy, że nie mamy uwzględniać zagrożeń" - zaznaczył.

Na pytanie o wytyczne dotyczące zachowania dziennikarzy, rzecznik KSP odparł, że zawsze przy najważniejszych wydarzeniach należy pamiętać o kwestiach bezpieczeństwa. "To nie jest tak, że my kierujemy informacje tylko do dziennikarzy. O tym samym przypominamy również policjantom" - mówił.

"Bardzo często spotykamy się z sytuacjami, w których dziennikarze ryzykują swoim życiem. Jest to naprawdę niepotrzebne (...) Jeżeli mamy do czynienia z zagrożeniami, to w tym miejscu lepiej nie być. W tym miejscu lepiej pozwolić na działanie takim służbom jak policja, dlatego że to my jesteśmy przygotowani do działań zdecydowanych" - podkreślał policjant. Na uwagę, że zalecenia dla dziennikarzy są "takie, jakby mieli szykować się na wojnę", rzecznik KSP zaznaczył, że mowa o informacjach, które jego zdaniem "raz na jakiś czas trzeba przypominać".

Marsz Niepodległości ruszy w czwartek o godz. 13 z ronda Dmowskiego i przejdzie tradycyjną trasą na błonia Stadionu Narodowego. Oficjalnym organizatorem marszu jest Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, którego prezesem jest Robert Bąkiewicz. Zgodnie z zapowiedzią szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk w tym roku marsz będzie miał jednak charakter państwowy. Powodem była m.in. tocząca się w sądach sprawa rejestracji go jako zgromadzenia cyklicznego, w której zapadły orzeczenia niekorzystne dla jego organizatorów.

Informując o nadaniu uroczystości formalnego statusu, Kasprzyk podkreślił, że robi to "w obliczu niezrozumiałej decyzji prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego odmawiającej legalności Marszowi Niepodległości, a także krzywdzących organizatorów Marszu Niepodległości decyzji sądów" oraz "w poczuciu odpowiedzialności za to społeczne wydarzenie i bezpieczeństwo wszystkich, którzy 11 listopada chcą obchodzić w tej formule Święto Niepodległości".

Oprócz policji bezpieczeństwo uczestnikom obchodów zapewnić ma też Żandarmeria Wojskowa.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!