Partnerzy portalu

Policja na granicy: Zostaliśmy zaatakowani, lecą w nas kamienie

Polska policja użyła armatek wodnych wobec osób, które próbują siłowo sforsować granicę z Białorusią w pobliżu przejścia granicznego w Kuźnicy. Krótkie nagranie z takiej akcji pojawiło się we wtorek przed południem w mediach społecznościowych.

Ze zdjęć zrobionych z powietrza od strony białoruskiej wynika, że policyjna armatka wodna przemieszczała się wzdłuż granicznego ogrodzenia w pobliżu przejścia. Używana była wobec osób, które przedostawały się przez pierwszą część ogrodzenia na granicy.

"Zostaliśmy zaatakowani, lecą w nas kamienie" - napisał krótko w mediach społecznościowych rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa.

Internetowy przekaz na żywo z przejścia w Kuźnicy prowadzi rosyjska państwowa telewizja Sputnik. Widać tam tłum migrantów po białoruskiej stronie granicy, migranci stoją na platformie przejścia, ale też na terenie wokół. Widać, że mają rozbite namioty, unosi się też dym z ognisk. Niektórzy siedzą, inni chodzą w pobliżu granicznej siatki.

W tle widać, że w ich stronę z kilku armatek wodnych, z polskiej strony granicy, leci woda. Strumień ma różną siłę; migranci odsuwają się od granicy.

KOMENTARZE0

Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!