Posłowie w wyborach samorządowych. Wielki exodus czy tylko gra pozorów?

Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022
Rafał Trzaskowski, Małgorzata Wasserman, Sławomir Nitras, Marcin Horała, Andrzej Maciejewski, Jacek Żalek, Marek Jakubiak czy Piotr Liroy-Marzec. Dzielą ich poglądy i przynależność partyjna, łączą natomiast dwie rzeczy: dziś są posłami, a chcą zostać samorządowcami. Pytanie: po co? I czy aby na pewno chcą.
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.
- Posłowie powalczą m.in. o stanowiska prezydenckie w Warszawie, Krakowie, Lublinie, Szczecinie, Olsztynie, Kielcach czy Białymstoku.
- Pytani przez nas parlamentarzyści PiS przekonują, że do ubiegania się o kierownicze urzędy w gminach skłoniła ich chęć poprawienia relacji samorządu z rządem.
- Politolog, dr hab. Jarosław Flis, uważa jednak, że start parlamentarzystów w wyborach samorządowych to tak naprawdę „rozgrzewka” i budowanie sobie popularności przed przyszłorocznymi wyborami paralmentarnymi.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE2
-
Polka
2018-09-13 18:08:24
Posłowie powinni mieć zakaz startu w wyborach do zakończenia kadencji, czy to są jakieś gwiazdy, że biegają na wybory jak na kastingi .
-
henryk kin
2018-09-13 11:37:17
Poseł Zalek w Białymstoku, Małgorzata Wassermann w Krakowie, Patryk Jaki w Warszawie. Bez doświadczenia menadżerskiego, biznesowego, zarządzającego. Tylko głosowanie w sejmie i pyskówki w komisji. To za mało. Nie wierzę, by Warszawa, Białystok bądź Kraków zechciały mieć takich prezydentów.... rozwiń