Pracownicy socjalni i ich podopieczni. Konsekwencje pandemii zostaną z nami długo

Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej (PFPSiPS) (fot. facebook.com/Paweł Maczyński)
Wśród pracowników socjalnych przeprowadzono badania: 70 proc. z nich zauważyło, że znacząco pogorszyła się sytuacja osób objętych pomocą społeczną. Chodzi nie tylko o sytuację finansową, ale także o problemy psychiczne. 16 marca 2021 r. przypada Międzynarodowy Dzień Pracy Socjalnej. W Polsce system pomocy wymaga jednak pilnych zmian - alarmuje Paweł Maczyński, przewodniczący Polskiej Federacji Związkowej Pracowników Socjalnych i Pomocy Społecznej (PFPSiPS)
- - Dopiero przyjdzie nam się mierzyć ze skutkami pandemii. Chodzi m.in. o takie kwestie, jak dostęp do usług medycznych czy zdrowie psychiczne - uważa Paweł Maczyński.
- Jak dodaje, czas na planowanie zmian w pomocy społecznej już minął. Teraz trzeba działać.
- - Musimy przestać udawać, że polskie państwo pomaga wszystkim. W rzeczywistości, zmierzamy w prostej linii do katastrofy - uważa przewodniczący PFPSiPS.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE1
-
Kodeks pracy dla nierobów
2021-03-16 14:49:44
To dobrze, że - jak podano wyżej - w niektórych przypadkach pracowników socjalnych wręcz zmuszano do pracy w DPS. Bo, ci narzekający na wszystko, pracownicy socjalni nie wiedzą co to ciężka praca ( dlatego trzeba ich, koniecznie, do pracy w DPS delegować ).