Prof. Parczewski: wszelkie lockdowny dają efekt po dwóch-trzech tygodniach
"Dane dotyczące liczby zakażeń niepokoją. Jesteśmy - uważam - na fali wznoszącej trzeciej fali (epidemii - PAP). Mam nadzieję, że nie będzie z tego tsunami. Niektóre województwa mają sytuację krytyczną, my (w Zachodniopomorskiem) mamy jeszcze stosunkowo dobrą, ale przygotowujemy się i zbieramy w sobie - żeby nas nie zalało" - powiedział PAP lekarz naczelny ds. COVID-19 w szpitalu wojewódzkim w Szczecinie prof. Miłosz Parczewski.
Zaznaczył, że większa liczba zakażeń wynika prawdopodobnie z ogólnych warunków pogodowych, z tego, że wirus "naturalnie" ma piki w okresie późnojesiennym i wiosennym, a także ze zwiększenia liczby bardziej zakaźnych, zmutowanych wariantów.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.