Robert Raczyński, prezydent Lubina zrywa z Kukizem

Robert Raczyński prezydent Lubina zorganizował w sobotę (11 lipca) spotkanie, na którym zebrali się współpracownicy Kukiza, którzy walczyli z nim o fotel prezydenta Polski. To na tym spotkaniu zapadła decyzja o zerwaniu współpracy - donosi "Gazeta Wyborcza".
"To właśnie Raczyński i jego współpracownicy wymyślili, by wystawić Kukiza - najpierw w ubiegłorocznych wyborach samorządowych do sejmiku, a później w prezydenckich. W obu za kampanię odpowiadali Bezpartyjni i członkowie wrocławskiego Ruchu Obywatelskiego na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Działacz ruchu Patryk Hałaczkiewicz został szefem wyborczego sztabu muzyka. Dziś także z Kukizem już nie współpracuje, bo muzyk oskarżył go o to, że jest "politycznie umoczony". Co to konkretnie oznacza - nie wytłumaczył" - czytamy w "GW".
Komentarzy do tej decyzji można szukać na Facebooku. Paweł Kukiz przyzwyczaił już nas do tego, że ważne sprawy, również personalne, komentuje na swoim profilu na portalu społecznościowym.
Konflikt między Kukizem a Raczyńskim rozpoczął się, gdy Kukiz w mocnych słowach skomentował wypowiedź prezydenta Lubina mówiąc: To wymysł pana Raczyńskiego i jeśli ma jakąś niespodziankę to niech ją sprezentuje w swoim najbliższym otoczeniu.
Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta Lubina, Roberta Raczyńskiego, który dotychczas uznawany był za najbliższego współpracownika Kukiza.
– Nie zamierzamy tworzyć partii. Będzie komitet wyborczy wyborców Pawła Kukiza, ale oprócz tego będzie miał też swoją nazwę. Hasło padnie w sobotę, to będzie niespodzianka – mówił w programie TVN24 prezydent Lubina.
Miarka się przebrała
Bezpartyjni Samorządowcy zamieścili na swoim Facebooku list otwarty do Kukiza. "Wokół Ciebie zaczęli pojawiać się ludzie, o których wcześniej nikt w kampanii nie słyszał. A na pewno nikt nie słyszał o nich, jako zwolennikach JOW-ów i odpartyjnienia kraju. Walczyliśmy przecież z partyjnymi oligarchiami, z wszechwładzą partyjnych prezesów. Tysiące ludzi, którzy poświęcili swój czas, dokonywali wpłat na kampanię, przekonywali rodziny, znajomych i sąsiadów – mają teraz odczucie, że nie pracujemy razem na rzecz społecznej i oddolnej inicjatywy, ale tworzymy czysto partyjną strukturę, złożoną z różnych skrajnych grup i stronnictw. To nie jest nasza droga, bo nie jest to droga do naprawy Polski i przywrócenia jej obywatelom. Tego nie da się zrobić partyjno-wodzowskimi metodami, które zabijają oddolną energię i inicjatywę" - czytamy.
Okazuje się jednak, że współpracownicy Kukiza mogą dostać od niego drugą szansę.
Na list odpowiedział Kukiz, tłumacząc, że dzwonił do Hałaczkiewicza, umawiając się na spotkanie na czwartek. "Jestem przekonany, że odbędziemy w czwartek miłą i konstruktywną rozmowę. I że wyjaśnimy sobie pewne wcześniejsze nieporozumienia" - czytamy w odpowiedzi artysty.

Mało wiemy o Kukizie i jego współpracownikach
O ocenę postępowania Pawła Kukiza, jako lidera, który kolejny raz ruga swoich domniemanych znanych zwolenników przez internet, zapytaliśmy socjologa Antoniego Kamińskiego z Polskiej Akademii Nauk.
- Trudno ocenić postawę Pawła Kukiza, on na pewno należy do ludzi impulsywnych, którzy często najpierw działają a potem myślą – komentuje Antoni Kamiński.
Poza tym, zdaniem socjologa, o Kukizie i jego współpracownikach, tak naprawdę wiemy ciągle niewiele by móc trafnie zanalizować wydarzenia.
– A nieraz bywa tak, że to ludzie z otoczenia ważnych postaci politycznych kreują się na osobistości, którymi tak naprawdę nie są – mówi prof. Kamiński. – Dzisiaj do końca nie wiemy jaki jest status pana Raczyńskiego, nie mówiąc już o panu Rybaku.
-
sprawny samorząd org
2015-07-17 09:13:04
Do Everyman: Tak. Zmiany są opracowywane w różnych gremiach w wyniku nagromadzenia się błędów funkcjonalnych po patologie. Samorząd zostanie przywrócony do roli jaką miał pierwotnie pełnić dla wspólnoty samorządowej. W pierwszej kolejności to finanse jst - zmiana systemow wyrównawczych dochodów jst... rozwiń
-
Everyman
2015-07-16 20:56:06
Do sprawny samorząd org: Czyżby na zmiany w ustawach samorządowych się zapowiadało ? Pierwsze słyszę...
-
sprawny samorząd org
2015-07-15 17:59:59
Panowie "samorzadowcy" bezpartyjni sie przestrzelili. Ja postrzegałem bezpartyjnych "samorzadowcow" jako grupe osoób popierajacych wysiłki Kukiza w fundamentalnej zmiane tego całego systemu. I nie o bezmyślne honorowanie i skok na stanowiska w tej sprawie miało chodzić , macie po... rozwiń