Rząd zajmie się przemocą domową

Jak powiedziała w radiowej Trójce, w piątek wniosek został zgłoszony przez nią do Rady Ministrów, więc normalny termin wypada za tydzień. Dodała, że istnieje procedura pozwalająca w sposób nadzwyczajny wprowadzić pod obrady dodatkowy punkt.
Jednak, jak mówiła, nie udało się przekonać premiera, żeby w sposób nadzwyczajny wprowadzić konwencję jako dodatkowy punkt wtorkowych obrad rządu. „Jednak za późno to złożyłam, żeby weszło na wtorek, także wejdzie na następny wtorek z całą pewnością" - powiedziała.
Zaznaczyła, że nie udało się dotąd osiągnąć w rządzie pełnego porozumienia co do treści zastrzeżeń, jakie powinna Polska zgłosić do konwencji. Dlatego ostateczne rozstrzygnięcia zapadną na posiedzeniu rządu - zaznaczyła. Obecnie projektowane są dwa zastrzeżenia.
Pierwsze - do artykułu 30 (ust. 2) dotyczącego odszkodowań od państwa, których mogą żądać ofiary przemocy. Polska zastrzega, że będzie stosować ten artykuł wyłącznie w stosunku do pokrzywdzonych będących obywatelami Polski lub Unii Europejskiej oraz „w trybie własnego prawa krajowego".
Drugie zastrzeżenie ma być zgłoszone do artykułu 44 (ust. 1 lit. e) ws. przepisów dotyczących ścigania przestępstw, o których mowa w Konwencji. Stanowi ono, że Polska zastrzega, że nie będzie stosować postanowień Konwencji w przypadku, kiedy przestępstwo popełnione zostało przez osobę z miejscem stałego zamieszkania na terytorium Polski. Uwagi zgłoszone przez resorty zostaną przedstawione przez Kozłowską-Rajewicz podczas posiedzenia Rady Ministrów.
Rząd zdecydował o podpisaniu konwencji we wrześniu. Skutki prawne pociągnie za sobą dopiero ratyfikacja umowy, choć jej podpisanie nie oznacza obowiązku jej ratyfikowania. Jednak w okresie między jej podpisaniem a ratyfikacją państwo nie powinno podejmować działań sprzecznych z podpisaną umową, ani takich, które uniemożliwią jej ratyfikację w przyszłości. Konwencja Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji.
Nakłada na państwa strony takie obowiązki, jak: zapewnienie oficjalnej infolinii działającej 24 godziny na dobę dla ofiar przemocy oraz portalu z informacjami, a także odpowiedniej liczby schronisk oraz ośrodków wsparcia; przygotowanie procedur przesłuchań policyjnych chroniących przed wtórną wiktymizacją; monitorowanie, zbieranie danych na temat przestępstw z uwzględnieniem płci; prowadzenie akcji informacyjnych w zakresie przeciwdziałania przemocy wobec kobiet, w tym szkoleń i informacji dla chłopców i mężczyzn. Konwencja została przedstawiona do podpisu w maju 2011 r. w Turcji.
Do 10 lipca podpisało ją 25 państw, ostatnio Holandia. Jedno państwo ratyfikowało Konwencję - Turcja.
Europa nie jest już pępkiem świata. Zobacz naszą najnowszą rozmowę z Jerzym Buzkiem