Śląskie: Najwyższa dzienna liczba zakażeń od początku pandemii – blisko 5,5 tys.

Poprzedni "rekord" padł zaledwie dzień wcześniej, w środę - 4605 przypadków. Najwyższa jest również liczba osób hospitalizowanych - w szpitalach jest ok. 3 tys. osób. Pozostała rezerwa to 800 łóżek.

Minister zdrowia Adam Niedzielski ocenił podczas czwartkowej konferencji prasowej w Warszawie sytuację w woj. śląskim jako "najgorszą w kraju" i ocenił, że będzie wymagała "specjalnych rozwiązań".

Jak poinformowała w czwartek rzeczniczka wojewody śląskiego Alina Kucharzewska, najtrudniejsza jest nadal sytuacja na południu województwa, ale coraz więcej zakażeń notuje się też w centrum aglomeracji. W Bielsku-Białej potwierdzono minionej doby 346 nowych zakażeń, w powiecie bielskim - 322, w Katowicach - 325, w Sosnowcu - 321. Ogniska zakażeń są stwierdzane w zakładach pracy, przedszkolach i wśród pacjentów szpitali.

W szpitalu tymczasowym w Katowicach przebywało w czwartek 268 chorych na COVID-19, w tym 24 w poważniejszym stanie, korzystających z respiratora. W sumie w tym szpitalu od chwili jego uruchomienia z początkiem grudnia ubiegłego roku leczono 586 pacjentów, w tym 108 na respiratorach. Najstarszy miał 100, a najmłodszy 19 lat.

Z początkiem przyszłego tygodnia pacjentów zacznie przyjmować drugi szpital tymczasowy w regionie - w Pyrzowicach. W pierwszym etapie ma udostępnić 28 łóżek. Dotychczas jego placówką patronacką był Szpital Specjalistyczny w Chorzowie. Rolę tę przejął właśnie jeden z największych szpitali w regionie - Górnośląskie Centrum Medyczne w Katowicach-Ochojcu.