Strażacy rozbierają pozostałości spalonej remizy w Raczkowicach z użyciem ciężkiego sprzętu
Strażacy z użyciem ciężkiego sprzętu przystąpili do rozbiórki ścian. "Mogłyby dalej pękać, mogłyby z nich odpadać elementy - robimy to, by zapewnić bezpieczeństwo" - wyjaśnił starszy kapitan Marcin Pudło z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
Pożar objął cały dach remizy o wymiarach 21 na 12 m. Dwie z trzech części remizy - garaż oraz sala szkoleniowa - zostały całkowicie zniszczone, ocalała jedynie świetlica. Podczas akcji ranny w rękę został jeden ze strażaków, na którego spadł pustak. Trafił do szpitala.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.