Toruń: Lokatorzy wrócili do mieszkań po tragicznym pożarze w 10-piętrowym bloku
Strażacy otrzymali informację o pożarze mieszkania przy Alei 700-lecia w Toruniu w sobotę rano. Ogień pojawił się w lokalu na czwartym piętrze.
"Pożar został już ugaszony. Trwają czynności policyjne i prokuratorskie. W mieszkaniu, w którym wybuchł pożar, znaleziono na łóżku ciało kobiety. Jej wiek nie został jeszcze ustalony. Jedna z osób mieszkających wyżej uskarżała się na duszności. Ten mężczyzna został zabrany do szpitala" - wskazał w rozmowie z PAP kpt. Baniecki.
Inne osoby opuszczały blok samodzielnie.
"Reszta, która zdecydowała się wcześniej pozostać w lokalach w tym pionie, została przez nas ewakuowana. Mieszkania sprawdziliśmy pod kątem tlenku węgla, ale go nie stwierdzono. Wszyscy mogli więc wrócić do siebie. Przyczyny pożaru wyjaśni policja. W mieszkaniu nie było piecyka gazowego, a ogrzewanie centralne z miejskiej sieci. Nie jesteśmy w stanie w tym momencie podać konkretnej przyczyny pojawienia się ognia" - poinformował rzecznik prasowy toruńskiej straży.
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.