Partnerzy portalu

Trzaskowski: walka o prezydenturę wymaga od nas pełnej konsolidacji i energii

  • PAP
  • 15 maja 2020 - 16:22
Sytuacja nie jest łatwa, ale może to i lepiej, bo to wymaga od nas pełnej konsolidacji i energii, żeby walczyć i żeby wygrać w tych wyborach; mam nadzieję, że właśnie od Warszawy zacznie się ta olbrzymia fala zmiany - stwierdził kandydat KO na prezydenta RP, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Europejski Kongres Gospodarczy
Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

Zapowiadając walkę o urząd prezydenta Rzeczypospolitej, Trzaskowski przyznał, że sytuacja nie jest łatwa, ale - jak mówił - "może to i lepiej, bo to wymaga od nas pełnej konsolidacji i energii do tego, żeby walczyć i żeby wygrać w tych wyborach". "I mam nadzieję, że właśnie od Warszawy zacznie się ta olbrzymia fala zmiany" - dodał.

Trzaskowski podziękował wszystkim koleżankom i kolegom z KO za poparcie jego kandydatury i - jak dodał - "Radkowi Sikorskiemu". "Ale przede wszystkim chciałem podziękować pani marszałek Małgorzacie Kidawie-Błońskiej" - podkreślił.

Polityk wspominał, że 11 lat temu, gdy przystępował do PO starać się o to, by zostać wybranym w Warszawie w wyborach do Parlamentu Europejskiego, i będąc wtedy "młodym, nieznanym naukowcem", poszedł porozmawiać z ówczesną poseł Kidawą-Błońską - jak relacjonował - "właśnie o tym, czy będę mógł kandydować z Platformy Obywatelskiej".

"I wtedy sobie pomyślałem - szczęśliwy kraj, w którym są tak silne i mądre kobiety. Bo bez tych silnych, mądrych kobiet mężczyźni nie radziliby sobie ani w życiu, ani w polityce, bo my po prostu potrzebujemy opoki" - mówił. Jak przekonywał, "najbardziej potrzebujemy tej niebywałej klasy, którą pani marszałek sobą reprezentuje". Trzaskowski przyznał, że 11 lat temu pomyślał, że "dobrze, że takich ludzi, takie kobiety mamy w polityce".

"Natomiast w tych ostatnich tygodniach, w tych ostatnich dniach mój szacunek dla pani marszałek rósł z dnia na dzień. Bo gdyby nie Małgorzata Kidawa-Błońska, to dzisiaj Andrzej Duda byłby prezydentem wybranym w niedemokratycznych wyborach" - powiedział prezydent Warszawy.

KOMENTARZE3

  • Rob 2020-06-07 18:17:52
    Co za cymbał. W normalnym mieście już dawno wywieźli by go na taczkach. Ci Warszawiacy to chyba lubią być dymani.
  • Poltergeist 2020-05-18 09:11:17
    Wyjątkowo bezkrytyczny idiota! Ja nie wiem, trzeba nie mieć połowy mózgu, żeby nie widzieć swoich destrukcyjnych działań w Warszawie! Czyżby Berlin to zamówił?
  • drop 2020-05-18 08:51:06
    Porzuć marzenia. Naród , w odróżnieniu od mieszkańców Warszawy ciebie nie zechce.

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!