W Polsce nie zabraknie żywności

Jak zaznaczył wicepremier Polska jest znaczącym eksporterem żywności, a to sprawia, że zapewnione jest bezpieczeństwo bieżących dostaw. Dodał, że należy spodziewać się znaczącego wzrostu cen oraz problemów w dostępie do żywności w innych krajach spowodowanych zmniejszeniem zasiewów na polach Ukrainy. Przypomniał, że Ukraina eksportowała rocznie około 30 milionów ton zboża, głównie do krajów Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. - Kilkukrotnie rozmawiałem z ministrem rolnictwa Ukrainy, który powiedział, że sytuacja tam jest bardzo trudna. Powiedział, że do rolników wyjeżdżających na pola strzelają Rosjanie, wysadzają składy paliw. Dochodzi tam do dramatycznych sytuacji - powiedział Kowalczyk.
Dodał, że sytuację na rynkach pogarsza rosyjska blokada portów Morza Czarnego. Zapowiedział, że Polska będzie pomagała Ukrainie, między innymi próbując eksportować ukraińskie zboże przez teren naszego kraju. Dodał, że podobne działania podejmuje m.in. Rumunia. Jako kolejny czynnik wpływający na ceny żywności wicepremier Kowalczyk wymienił znaczący wzrost cen gazu ziemnego, który wpływa na koszty zakupu nawozów sztucznych.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU SAMORZĄDOWEGO
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Artykuł nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.