W Polsce przybywa dzieci, ale tylko obcokrajowców

Zaskakuje tak niska liczba urodzeń w sumie oraz tak duży udział dzieci obywateli innego kraju ( fot. pixabay)

W 2022 r. w Polsce urodziło się połowę więcej dzieci obcokrajowców niż rok wcześniej. To oznacza, że liczba polskich noworodków spadła poniżej 300 tys. – do 290 tys. - czytamy w czwartkowym "DGP”.

Trwa rejestracja uczestników na nasz tegoroczny Europejski Kongres Gospodarczy. Zapraszamy! Udział możecie potwierdzić pod tym linkiem.

"Dziennik Gazeta Prawna" zaznacza, że zdaniem demografów to podwójne zaskoczenie. "Zaskakuje tak niska liczba urodzeń w sumie oraz tak duży udział dzieci obywateli innego kraju" - pisze "DGP" i przytacza poniedziałkowe dane GUS według których w Polsce w 2022 r. przyszło na świat 305 tys. dzieci.

Czytaj więcej

Coraz mniej rodzin w polskich miastach. Trwa prawdziwy exodus

"Gdy PiS wprowadzał 500+, w +wariancie niskim+ szacował liczbę urodzeń w 2022 r. na 314,7 tys.; średni zakładał 327,9 tys., a wysoki - 341 tys. Z kolei wprowadzenie 500+ miało dać efekt w postaci niemal 371 tys. nowych dzieci. Skorygowanie danych GUS, poprzez odjęcie od nich ok. 15 tys. dzieci obywateli innych krajów, powoduje, że nasza sytuacja demograficzna staje się gorsza niż to, co jeszcze kilka lat temu zakładaliśmy w najczarniejszych scenariuszach" - czytamy.

Czytaj więcej

Alarmujące dane GUS. Tak mało urodzeń nie było w Polsce od lat

Gazeta dodaje, że z danych GUS wynika również, że w 2021 r. dzieci z niepolskich rodziców było w sumie 8,9 tys.

"W ciągu roku liczba takich porodów wzrosła o ponad 60 proc. - to głównie efekt uchodźców ukraińskich. Ilu małych Ukraińców jest wśród 15 tys.? Nie wiadomo, ale od stycznia do sierpnia zeszłego roku urodziło się ich 8 tys. Już wtedy było to dwa razy więcej niż w całym poprzednim roku. Wtedy odsetek dzieci ukraińskich wynosił 1,5 proc., rok wcześniej niewiele ponad 1 proc. Dla porównania w całym 2015 r. Ukrainki urodziły w Polsce 704 dzieci." - pisze "DGP".

Czytaj więcej

Od początku wojny z Ukrainy do Polski wjechało ponad 9,2 mln osób

 

Europa nie jest już pępkiem świata. Zobacz naszą najnowszą rozmowę z Jerzym Buzkiem

 

• GUS
• SERWIS PROBLEMY SPOŁECZNE

Podziel się

• 
• 
• 

• Kundel 2023-02-02 21:10:32

  Małopolska ,sama prawda,u nas na Śląsku też tak robią,przyjeżdżają na poród i po obywatelstwo dla bachorów,biorą wszystkie ,,należne,,socjale i wyjeżdżają,nikt tego nie kontroluje

  • 
  • 57
  • 12
• Małopolska 2023-02-02 20:52:50

  Dla nikogo w Małopolsce i na Podkarpaciu nie jest tajemnicą, że większość Ukrainek siedzi całą ciążę w domu na Ukrainie, na poród i wypełnianie druków o zasiłki przyjeżdża a po załatwieniu wraca do domu na Ukrainę. Lobby ukraińskie ma duży wpływ na nasz rząd i możliwe jest comiesięczne "uciekan...ie" na weekend i siedzenie miesiąc i kolejne "uciekanie" aż się nabędzie polskie obywatelstwo lub mieszkanie od rządu. Zus przelewa na konto a na Ukrainie zachodniej bankomaty i banki działają normalnie. Do tego, nie jest się rezydentem( nie ma ciągłości pół roku więc ukraińscy oligarchowie nie muszą płacić podatku w Polsce. w ogóle Urząd Skarbowy nie kontroluje z jakiego źródła mają pieniądze na wykup bloków z mieszkaniami i najdroższych domów na Woli Justowskiej. Pełna bezkarność. Najgorsze jest jednak to że oni nadal wychwalają Banderę, który za pomocą siekier i strasznych morderstw zapewnił Ukarańcom tak duże państwo kosztem ziem polskich. Teraz w Krakowie są napisy "MIasto nasze i wasze. Strach się bać czy nie przejmą Krakowa. Jest ich tu już 25%. Ukrywają patologie, zarabianie na wojnie, potężną korupcję z zachodniej Ukrainy Co tam Unia przelewa to amba zjada.  rozwiń

  • 
  • 59
  • 12
• Ltx 2023-02-02 14:48:59

  Bo dla Polaków nie ma miejsca w Polsce

  • 
  • 56
  • 12